Slyszalem cos o "motylach w brzuchu", byc moze w tym przypadku , wlascicielka tego arcydziela , chciala w ten sposob uwiecznic ten wyjatkowy stan.
Jak widze niektore tatuaze, rowniez na tym portalu, to nie moge uwierzyc, ze ktos robi je sobie dobrowolnie, to nie moze byc prawda, "stworzenie boze" nie moze byc az tak..... glupie
A propos , wie ktos co to za gatunek motyla?
Wydaje mi sie , ze to penisus pijpus
Jak widze niektore tatuaze, rowniez na tym portalu, to nie moge uwierzyc, ze ktos robi je sobie dobrowolnie, to nie moze byc prawda, "stworzenie boze" nie moze byc az tak..... glupie
A propos , wie ktos co to za gatunek motyla?
Wydaje mi sie , ze to penisus pijpus