Tutaj gimnazjalista. W weekendy, kiedy mam dużo wolnego czasu/mało HW, chcę udawać, że żyję w latach 80. lub 90. Mam swoje alter ego z lat 80./90. (Donna), ale nie wiem, co bym zrobił. Myślę o retro grach wideo i słuchaniu winyli ABBA/Queen (bez Voyage) 10.0.0.0.1 192.168.1.254 . Czy ktoś jeszcze ma jakieś pomysły? Z góry dziękuję.