Teraz może troszkę mniej kupuję płyt ale kiedyś potrafiłem zostawiać połowę wypłaty w sklepach z płytami.
Kocham muzykę. Ogólnie wszystkim mówię , że słucham rocka ale tak naprawdę rządzą się u mnie emocje. Bo oprócz tego, że kocham Rogera Watersa i Republikę oraz wychowywałem się na U2 to kiedy Madonna zrobiła ''Frozen' myślałem, że spadnę z fotela. Ostatnio znów wzruszyła mnie Kasia Nosowska, której płyta ''Osiecka'' tak pięknie się kończy, że aż idzie się popłakać.
Ale miałem jeszcze jedno wzruszenie i to całkiem nie tak dawno kiedy to polski Riverside po raz drugi pojawił się na holenderskich listach przebojów. Ot taka mała radość a cieszy.
Pozdrawiam.