Czytelnia
Zwolle – miasto, w którym najwyższym budynkiem jest… pieprzniczka
Zwolle to miasteczko z długą historią. fotolia.com/ fot.venemama/ royalty free
Leżące w prowincji Overijssel Zwolle to całkiem spora jak na holenderskie standardy mieścina, która ma do zaoferowania wiele zabytków pochodzących z dawnych czasów. Skąd wzięła się jej nazwa, dlaczego jej mieszkańcy nazywani są „niebie skopalcymi” i jakie budynki warto zobaczyć, wpadając na chwilę do miasta?
Po prostu pagórek
Historia osadnictwa na terenach dzisiejszego Zwolle sięga daleko w przeszłość. Podczas wykopalisk archeologicznych odkryto pozostałości drewnianych kręgów, datowanych na prehistoryczną epokę brązu. W czasach Imperium Rzymskiego tereny te zamieszkiwali Frankowie, a miasto, które znamy do dziś, założone zostało około roku 800 przez fryzyjskich kupców. To bardzo wcześnie – pierwsze wzmianki o holenderskich miastach pochodzą zazwyczaj z wieków X do XII.
Nazwa nowej osady nie została wybrana przypadkowo. Zwolle pochodzi od słowa suolle, które oznacza „pagórek”. Ziemie wokół przecinały rzeki: IJssel, Vecht czy Zwarte Water, przez co tereny te były podmokłe i często zalewane. Jedyny pagórek (i suchy kawałek ziemi) w okolicy był idealnym miejscem do osiedlenia się.
Nazwa nowej osady nie została wybrana przypadkowo. Zwolle pochodzi od słowa suolle, które oznacza „pagórek”. Ziemie wokół przecinały rzeki: IJssel, Vecht czy Zwarte Water, przez co tereny te były podmokłe i często zalewane. Jedyny pagórek (i suchy kawałek ziemi) w okolicy był idealnym miejscem do osiedlenia się.
fotolia.com/Henryk Sadura/royalty free
Niebieskie palce
Ciekawą anegdotą o mieszkańcach Zwolle jest historia „niebieskich palców”. Przydomek Blauwvingers pochodzi z XVII wieku. W 1682 roku zawaliła się wieża kościoła św. Michała. Jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, pieniędzy na odbudowę nie było, więc władze miasta postanowiły sprzedać pobliskiemu miastu dzwony kościelne i za w ten sposób uzyskane środki rozpocząć prace budowlane.
Cena była wysoka, jednak sąsiadujące Kampen było chętne na zakup. Po przywiezieniu dzwonów do nowego miasta okazało się, iż są one tak zniszczone, że o zamontowaniu nabytku na wieży i używaniu go absolutnie nie ma mowy. Nieuczciwe Zwolle domagało się jednak zapłaty.
Honorowe Kampen zapłaciło pełną kwotę, jednak przy okazji postanowiło dokonać drobnej zemsty… Do Zwolle wysłane zostały wozy pełne miedzianych monet o niskim nominale. Mieszkańcy miasta wzięli się do przeliczania pieniędzy – nie ufali oni sąsiadom i uważali, że chcą ich w ten sposób okantować, nie płacąc pełnej ceny. W efekcie każdy, kto brał udział w wielkim liczeniu, skończył z niebieskimi od utleniającej się miedzi palcami. Stąd właśnie złośliwy przydomek Blauwvingers, „niebieskopalcy”, który przylgnął do nieuczciwych mieszkańców Zwolle i używany jest do dziś.
Cena była wysoka, jednak sąsiadujące Kampen było chętne na zakup. Po przywiezieniu dzwonów do nowego miasta okazało się, iż są one tak zniszczone, że o zamontowaniu nabytku na wieży i używaniu go absolutnie nie ma mowy. Nieuczciwe Zwolle domagało się jednak zapłaty.
Honorowe Kampen zapłaciło pełną kwotę, jednak przy okazji postanowiło dokonać drobnej zemsty… Do Zwolle wysłane zostały wozy pełne miedzianych monet o niskim nominale. Mieszkańcy miasta wzięli się do przeliczania pieniędzy – nie ufali oni sąsiadom i uważali, że chcą ich w ten sposób okantować, nie płacąc pełnej ceny. W efekcie każdy, kto brał udział w wielkim liczeniu, skończył z niebieskimi od utleniającej się miedzi palcami. Stąd właśnie złośliwy przydomek Blauwvingers, „niebieskopalcy”, który przylgnął do nieuczciwych mieszkańców Zwolle i używany jest do dziś.
fotolia.com/hipproductions/royalty free
Co zobaczyć
Wybierając się do Zwolle na wycieczkę, lub będąc tam tylko na chwilę przejazdem, warto zwrócić uwagę na kilka budowli, którymi miasto może się poszczycić.
Basiliek van Onze Lieve Vrouwe Tenhemelopneming – Bazylika Wziebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, średniowieczny kościół wznoszony od 1394 roku. W październiku 1999, w 600-letnią rocznicę konsekracji, papież Jan Paweł II nadał mu tytuł bazyliki.
Peperbus – po polsku… „Pieprzniczka”. Taki przydomek (ze względu na swój charakterystyczny wygląd) nosi wieża powyższego kościoła, wzniesiona w stylu późnogotyckim. Mierzy ona 75 metrów i rozciąga się z niej piękny widok na okolicę.
Sint-Michaëlskerk – stojący przy starym rynku miejskim (Grote Markt) średniowieczny kościół pod wezwaniem św. Michała, patrona miasta. Figura archanioła widoczna jest ponad głównym portalem budowli.
Vrouwenhuis – „Dom kobiet” powstał w XVII wieku z połączenia dwóch kamienic. Przez długi czas służył on jako dom spokojnej starości dla kobiet, które nie posiadały mogących zająć się nimi rodzin, a obecnie mieści się w nim muzeum sztuki.
Sassenpoort – jedyna brama miejska, która zachowała się do naszych czasów w prawie nienaruszonym stanie. Brama góruje nad okolicznymi, zabytkowymi budynkami i nawet współcześnie robi niemałe wrażenie.
Pozostałości murów miejskich i wież – dawno temu całe miasto okalały mury obronne z aż 23 wieżami, z których strażnicy uważnie obserwowali okolicę. Najlepiej zachowały się tylko dwie: Wijndragerstoren i Pelsertoren.
Basiliek van Onze Lieve Vrouwe Tenhemelopneming – Bazylika Wziebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, średniowieczny kościół wznoszony od 1394 roku. W październiku 1999, w 600-letnią rocznicę konsekracji, papież Jan Paweł II nadał mu tytuł bazyliki.
Peperbus – po polsku… „Pieprzniczka”. Taki przydomek (ze względu na swój charakterystyczny wygląd) nosi wieża powyższego kościoła, wzniesiona w stylu późnogotyckim. Mierzy ona 75 metrów i rozciąga się z niej piękny widok na okolicę.
Sint-Michaëlskerk – stojący przy starym rynku miejskim (Grote Markt) średniowieczny kościół pod wezwaniem św. Michała, patrona miasta. Figura archanioła widoczna jest ponad głównym portalem budowli.
Vrouwenhuis – „Dom kobiet” powstał w XVII wieku z połączenia dwóch kamienic. Przez długi czas służył on jako dom spokojnej starości dla kobiet, które nie posiadały mogących zająć się nimi rodzin, a obecnie mieści się w nim muzeum sztuki.
Sassenpoort – jedyna brama miejska, która zachowała się do naszych czasów w prawie nienaruszonym stanie. Brama góruje nad okolicznymi, zabytkowymi budynkami i nawet współcześnie robi niemałe wrażenie.
Pozostałości murów miejskich i wież – dawno temu całe miasto okalały mury obronne z aż 23 wieżami, z których strażnicy uważnie obserwowali okolicę. Najlepiej zachowały się tylko dwie: Wijndragerstoren i Pelsertoren.
To może Cię zainteresować