Czytelnia
TOP 5 nieoczywistych atrakcji do zobaczenia w Rotterdamie
Rotterdam jest naprawdę przepiękny. AdobeStock/licencja podstawowa
Rotterdam, zaraz po Hadze, jest miastem, w którym mieszka największa liczba Polaków w Niderlandach. Miejsce przyciąga ofertami pracy, dobrymi warunkami do życia, jak również ciekawymi atrakcjami. Cube Houses i Euromast zna niemalże każdy, ale warto wiedzieć, że Rotterdam ma do zaoferowania znacznie więcej!
Delfshaven
Podczas II wojny światowej Rotterdam ucierpiał, jak mało które miasto w Niderlandach. Bombardowanie, które nastąpiło 14 maja 1940 roku, dalej jest wspominane przez mieszkańców kraju, głównie w kontekście zniszczeń, jakie spowodowało.
Delfshaven jest małą przystanią, która jako jedno z niewielu miejsc nie ucierpiała podczas wojennych ataków. To właśnie tam można zobaczyć pozostałości z poprzedniego wieku np. budynki mieszkalne.
Delfshaven jest małą przystanią, która jako jedno z niewielu miejsc nie ucierpiała podczas wojennych ataków. To właśnie tam można zobaczyć pozostałości z poprzedniego wieku np. budynki mieszkalne.
Na tle nowoczesnej architektury Rotterdamu, miejsce wygląda jak wyrwane z innej bajki, ale to właśnie ono sprawia, że miasto zyskuje na autentyczności. Jeżeli chcesz zrozumieć, jak daleko sięga historia tego pozornie nowoczesnego zakątka Niderlandów, to wybierz się na długi spacer w Delfshaven.
Park Schoonoord
Prawie każdy turysta podczas wizyty w Rotterdamie pragnie odwiedzić trzy główne parki: Vroesenpark, Kralingse bos oraz Het Park. Oczywiście są one warte uwagi, ale mało kto wie, że w mieście znajduje się równie piękny zielony plac, czyli Park Schoonord.
To niewielkie i nieco tajemnicze miejsce znajduje się w pobliżu Het Parku. Schoonord jest zachowane w bardzo surowym stylu. Nie widać w nim zbyt wielkiej ingerencji człowieka, a jego naturalność sprawia, że jest środowiskiem życia wielu gatunków ptaków.
To niewielkie i nieco tajemnicze miejsce znajduje się w pobliżu Het Parku. Schoonord jest zachowane w bardzo surowym stylu. Nie widać w nim zbyt wielkiej ingerencji człowieka, a jego naturalność sprawia, że jest środowiskiem życia wielu gatunków ptaków.
Jego historia sięga aż do 1706 roku i gdy tylko przekroczy się bramę parku, od razu czuć tę starodawną atmosferę. Niektórzy twierdzą, że idąc tam na spacer, można się przenieść do zupełnie innej krainy.
Wszyscy ci, którzy poczują magię parku, mogą nawet w niego zainwestować i kupić tam swoje własne drzewo!
Splashtour
Zobacz Rotterdam z innej strony – tak zapraszają do siebie turystów zarządcy Euromast, czyli sławnej wieży. Panorama miasta, którą można podziwiać z dużej wysokości, jest z pewnością kusząca. Warto jednak pamiętać, że jest jeszcze jedna atrakcja, które pozwala spojrzeć na miasto z innej, ciekawej perspektywy. To właśnie Splashtour!
Jazda po głównych ulicach autobusem nie wydaje się bardzo interesująca. Wszystko zmienia się, kiedy zwiedzający dowiadują się, że autobus kończy podróż w rzece Maas! Pojazd zamienia się w statek do żeglugi i pozwala zwiedzającym doświadczyć czegoś zupełnie nietuzinkowego.
Całość podróży: przejazd po mieście oraz spektakularny finał trwają około godziny. Wydaje się to niewiele, ale każdy kto przejechał się Splashtourem, potwierdzi, że wycieczkę wspomina się z ekscytacją jeszcze przez bardzo długi czas.
Jazda po głównych ulicach autobusem nie wydaje się bardzo interesująca. Wszystko zmienia się, kiedy zwiedzający dowiadują się, że autobus kończy podróż w rzece Maas! Pojazd zamienia się w statek do żeglugi i pozwala zwiedzającym doświadczyć czegoś zupełnie nietuzinkowego.
Całość podróży: przejazd po mieście oraz spektakularny finał trwają około godziny. Wydaje się to niewiele, ale każdy kto przejechał się Splashtourem, potwierdzi, że wycieczkę wspomina się z ekscytacją jeszcze przez bardzo długi czas.
Kościół św. Wawrzyńca w Rotterdamie
Rotterdam słynie z nowoczesnej architektury, ale posiada także jedno istotne miejsce, w którym można się przenieść do czasów średniowiecza.
Kościół św. Wawrzyńca słynie właśnie z tego, że jest ostatnią późnogotycką budowlą, jaka przetrwała wojnę, która zniszczyła miasto. Na zewnątrz: charakteryzuje się kształtem w stylu krzyża łacińskiego. Wewnątrz: zachwyca sześcioprzęsłową nawą i ogromnymi organami.
Miejsce, z pośród wszystkich przedstawionych w zestawieniu, cieszy się największą popularnością, jednak nadal nie może się równać np. z innowacyjnymi Cube Houses. Turyści coraz rzadziej odwiedzają zabytki sakralne, a tym samym tracą wiele niesamowitych doznań. Będąc w Rotterdamie, koniecznie trzeba odwiedzić właśnie ten kościół!
Kościół św. Wawrzyńca słynie właśnie z tego, że jest ostatnią późnogotycką budowlą, jaka przetrwała wojnę, która zniszczyła miasto. Na zewnątrz: charakteryzuje się kształtem w stylu krzyża łacińskiego. Wewnątrz: zachwyca sześcioprzęsłową nawą i ogromnymi organami.
Miejsce, z pośród wszystkich przedstawionych w zestawieniu, cieszy się największą popularnością, jednak nadal nie może się równać np. z innowacyjnymi Cube Houses. Turyści coraz rzadziej odwiedzają zabytki sakralne, a tym samym tracą wiele niesamowitych doznań. Będąc w Rotterdamie, koniecznie trzeba odwiedzić właśnie ten kościół!
Pływający las
To miejsce sprawi, że zapomnicie o wszystkich popularnych, przeludnionych od turystów, atrakcjach Rotterdamu.
Las na wodzie to 20 sadzonek niderlandzki wiązów, które zostały wsadzone i usytuowane na wodzie w 2016 roku. Wówczas zakładano, że rośliny wytrzymają w nietypowych warunkach około 5 lat, ale teraz, po 4 latach specjaliści mówią, że być może będzie to nieco dłużej.
Ta nietypowa atrakcja została stworzona nie tylko ku uciesze turystów, ale także niesie za sobą ważny przekaz. Twórcy projektu, czyli lokalna grupa artystyczna Mothership, chciała zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne, innowację, sztukę oraz potrzebę miejskiej zieleni dla mieszkańców miasta. Realizując pomysł, artyści zadbali o wykorzystanie materiałów z recyklingu, np. starych boi ściągniętych z Morza Północnego.
Las na wodzie to 20 sadzonek niderlandzki wiązów, które zostały wsadzone i usytuowane na wodzie w 2016 roku. Wówczas zakładano, że rośliny wytrzymają w nietypowych warunkach około 5 lat, ale teraz, po 4 latach specjaliści mówią, że być może będzie to nieco dłużej.
Ta nietypowa atrakcja została stworzona nie tylko ku uciesze turystów, ale także niesie za sobą ważny przekaz. Twórcy projektu, czyli lokalna grupa artystyczna Mothership, chciała zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne, innowację, sztukę oraz potrzebę miejskiej zieleni dla mieszkańców miasta. Realizując pomysł, artyści zadbali o wykorzystanie materiałów z recyklingu, np. starych boi ściągniętych z Morza Północnego.
To może Cię zainteresować