Brak zasłon, brak rolet
Sąsiedzi w Holandii wiedzą o sobie chyba wszystko- przez nieosłonięte okna widzą kto i kiedy kogo odwiedza, kto zarwał noc przed komputerem i kto całą sobotę sprząta dom. Brak zasłon, brak rolet- mówi się, że ten typowo holenderski nawyk ma swoje początki w kalwinizmie. Przecież uczciwi obywatele nie powinni mieć nic do ukrycia, dlatego nie zasłaniają okien, aby inni widzieli jak cnotliwe i porządne życie prowadzą. Inną ciekawą historią na ten temat jest opowieść o tym, jak żeglarze zdejmowali zasłony w swoich domach na czas rejsów, aby ich żony po kryjomu nie miały możliwości sprowadzania sobie kochanków.
Ogromne okna
Ale dlaczego w Holandii okna są tak ogromne, że pokazują wszystko, co dzieje się w życiu innych? Architekt Simone Gorosics uważa, że większość z tych okien ma być ułatwieniem, na przykład podczas przeprowadzek, kiedy to bez większego wysiłku i kombinowania można wynieść, czy wnieść meble.. przez okno na parterze. A co jeśli Holender chce umieścić ogromną czterodrzwiową szafę na piętrze swojego domu? Nic bardziej prostszego! Używa specjalnego haka i hop przez okno! Wniesienie tego typu mebli po typowych, wąskich holenderskich schodkach byłoby przecież co najmniej kłopotliwe.
Innym powodem mogła być zwyczajnie chęć zmniejszenia kosztów budowy. Szkło było niegdyś o wiele tańsze niż cegły czy kamień, zwłaszcza, jeżeli pochodziło z recyklingu. Obecnie jednak, sprawa przedstawia się nieco inaczej, ponieważ szyby izolacyjne są teraz o wiele droższe. Zatem w nowych budynkach można coraz rzadziej spotkać tak wielkie okna.
Dom- miniatura
Co więcej, obecnie holenderskie domy przypominają bardziej miniatury niż pałace. Toalety są tak małe, że niemal dotykasz kolanami drzwi podczas korzystania z nich, kuchnie nie zachęcają przestronnością do przygotowywania wielodaniowych obiadów, przeważnie nie ma tam też piwnicy czy strychu. Nie ma też zbyt wiele miejsca na.. schody. Ponieważ stopnie są często węższe niż przeciętna stopa, wchodzi się po nich niemal pionowo w górę. Ale tak naprawdę tego typu ograniczenia przestrzeni sprawiają, że ludzie stają się bardziej kreatywni. Buduje się wzwyż. Popularne są łóżka piętrowe, a suszarka do ubrań nie stoi obok pralki, ale na niej. Moim ulubionym wynalazkiem jest uprząż do podwieszania roweru pod sufitem, bądź przy ścianie, aby nie zabierał całego miejsca w holu. Jeżeli jednak nadal nie ma wystarczająco dużo miejsca, bardzo popularnym sposobem, aby temu zaradzić jest budowanie płaskich dachów, które w razie czego mogą posłużyć jako podstawa dla nowego piętra.
Domy na wodzie
Innym rozwiązaniem, aby obejść ciągły deficyt miejsca w Holandii (Holandia jest najgęściej zaludnionym krajem w Europie) jest mieszkanie na wodzie. Barka jest tu świetnym pomysłem. Tylko w samym Amsterdamie można znaleźć ponad 2500 barek mieszkalnych. Ale na barkach mieszkają również Holendrzy w Lejdzie, Hadze, Rotterdamie i innych miastach. W sumie istnieje w Holandii 10 000 legalnych i obecnie bardzo poszukiwanych miejsc do cumowania swoich wodnych mieszkań. Mimo wilgoci i podwodnych sąsiadów, mieszkając na wodzie można przez cały rok czuć się jak na wakacjach.
To może Cię zainteresować