Atrakcje turystyczne w Antwerpii – co trzeba zobaczyć?

Jeśli przyjedziesz do miasta pociągiem, to pierwsze ciekawe miejsce na mapie turystycznej Antwerpii masz już po przyjeździe! Przystanek Antwerpen-Centraal znajduje się w tak pięknym budynku, że aż dech zapiera! W internecie niektóre osoby pytają, czy to nie jest przypadkiem kościół…

Dworzec został wybudowany na przełomie XIX/XX wieku, w latach 1895–1905. Jest on uważany za najlepszy przykład architektury kolejowej w Belgii, a niezwykłe połączenie stylów rodzi problem z przypisaniem mu konkretnego stylu, więc najczęściej mówi się o eklektyzmie. Ta spektakularność architektoniczna sprawiła, że nazywany jest także „Kolejową Katedrą” (Spoorwegkathedraal).

W ramach wycieczkowego przedsmaku możesz wybrać się na wirtualny spacer po budynku pod tym linkiem: http://www.studiovr.pl/spacery_wirtualne/Station_Antwerpen_Centraal/
Twórcą podglądu jest Polak, Krzysztof Zagajewski, mieszkający w Antwerpii.

Niedaleko stacji Antwerpia Centralna znajduje się najstarszy ogród zoologiczny w Belgii. Jest jeszcze starszy od budynku dworca, ponieważ założony został w 1843 roku! Obecnie teren ZOO to aż 10 hektarów, na którym mieszka 5000 zwierząt, więc nie powinieneś narzekać na nudę. Spacerując po terenie obiektu, możesz natknąć się na takie zwierzęta jak pingwiny, lwy morskie, krokodyle, zebry, bawoły oraz przedstawicieli zagrożonych gatunków, do których należą koń Przewalskiego, szympans karłowaty, wydra i inne.

W 1983 roku ZOO w Antwerpii zostało uznane za obszar chroniony, oznacza to, że jego teren podlega ochronie prawnej ze względu na wyjątkowość przyrodniczą.

Ogród zoologiczny jest aktywny w social mediach, dzięki czemu możesz poznać wiele zwierząt przed przyjazdem na miejsce!

Udając się w okolice rzeki Skaldy, musisz zobaczyć przepiękny budynek Ratusza w Antwerpii (Stadhuis van Antwerpen), który jest jednym z najważniejszych zabytków epoki renesansu na terenie całych Niderlandów. Zbudowany został w latach 60. XVI wieku. Na fasadzie budynku widnieje rzeźba Maryi oraz postaci dwóch kobiet, symbolizujące roztropność i sprawiedliwość. Podziwiając architekturę tego miejsca, wypatruj również herby księstwa Brabancji czy Filipa II Habsburga.

Budynek nadal pełni funkcję ratusza, dlatego jest otwarty dla zwiedzających tylko kilka razy do roku, przy specjalnych okazjach. Dzięki Krzysztofowi Zagajewskiemu możesz ujrzeć panoramę tego miejsca bez wychodzenia z domu! Podgląd jest dostępny pod tym linkiem: http://www.studiovr.pl/spacery_wirtualne/Stadhuis_Antwerpen/

Dalej w stronę Skaldy znajduje się najstarszy budynek w mieście, czyli Het Steen, średniowieczny zamek wybudowany w latach 1200–1225. Twierdza pozwalała kontrolować dostęp do rzeki, na której brzegu stoi. W latach 1303–1827, czyli przez prawie pięć wieków, znajdowało się w nim więzienie. Nad samym wejściem do zamku, nad głównym łukiem, możesz zobaczyć płaskorzeźbę przedstawiającą Semini, pogańskiego boga młodości i urodzaju. Dawniej zwracały się do niego kobiety, które prosiły o potomka. Do dzisiaj Het Steen robi ogromne wrażenie na wszystkich zwiedzających.

To może Cię zdziwić, ale w dobie drapaczy chmur najwyższym budynkiem w Antwerpii wciąż jest… Katedra Najświętszej Marii Panny. To także jeden z najwyższych budynków sakralnych na świecie, dlatego, w czasie pobytu w Antwerpii, musisz poświęcić mu chociaż chwilę.

A to jeszcze nie koniec zaskakujących informacji! Historia katedry sięga XIV wieku, a jej budowa trwała… 200 lat, do 1521 roku. Jest to architektoniczna hybryda, ponieważ, na przestrzeni wieków, budynek zyskał elementy renesansowe, barokowe, a nawet rokokowe, mimo że wpisuje się głównie w gotyk.

Wewnątrz katedry masz możliwość obcowania z największymi dziełami klasyków, w tym samego Petera Paula Rubensa, takich jak „Podniesienie krzyża” czy, nomen omen, „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”.

A skoro już o Rubensie mowa...

Kolejny obowiązkowy punkt na mapie turystycznej Antwerpii to oczywiście dawny dom i pracownia niderlandzkiego mistrza malarstwa, Petera Paula Rubensa. Obecnie miejsce to pełni funkcję muzeum sztuki, w którym możesz podziwiać nie tylko obrazy jego dawnego właściciela, ale także innych znamienitych twórców: Anthony’ego van Dycka, Willema van Haechta, Georga Petela czy Adriaena Brouwera.

Warto również zajść do ogrodu, którego wygląd inspirowany był obrazem Rubensa pt. „Spacer w ogrodzie” oraz na pracach botanicznych z tamtego okresu. Na stronie internetowej muzeum nazywają to miejsce „oazą ciszy i spokoju w tętniącym życiem mieście”. Po godzinach zwiedzania możesz tu więc odpocząć, pokontemplować naturę i zebrać siły.

Dzień pełen wrażeń możesz zakończyć w miejscu niedaleko Domu Rubensa, które połączy przyjemne z pożytecznym, czyli zwiedzanie z zakupami (co przyjemne, a co pożyteczne, to już kwestia indywidualna). Czterdzieści sklepów ulokowanych zostało w budynku w stylu neoklasycystycznym, pochodzącym z początku XX wieku. Znajduje się on na ulicy Meir, najważniejszym miejscu handlowym w Antwerpii. Jeśli więc postanowisz wybrać się w to miejsce na zakupy, musisz uważać, żebyś nie spędził czasu tylko na patrzeniu z podziwem na złoty sufit!

W czasie swojej podróży po mieście, zwracaj uwagę, czy przypadkiem nie mijasz małego dzieła sztuki… na murze! Street art, czyli sztuka uliczna, przez wiele lat kojarzyła się tylko z graffiti, ale obecnie w wielu miastach na świecie ujrzeć można prawdziwe perełki na ścianach budynków, czyli murale. Podobne prace widnieją także na drzwiach garaży, a nawet pod naszymi nogami, na chodniku!

Szczegółowe lokalizacje aż 248 prac w Antwerpii, wraz ze zdjęciami, znajdziecie pod tym linkiem: https://www.streetartantwerp.com/

Wszystkie punkty trasy na mapie: