To nie ostatni taniec jest kochanie wiedz ten balet jest bez masek widać twarze, to na nie patrzę my niekończące się wibrację z Tobą ja tak zawsze czuję się wielki w moim majestacie ten raz i już następny, przed wcześniejszym i kolejny przed tym co możesz nazwać setnym więc wiedz, jeśli chodzi o Twój wolny taniec każdy jest już zajęty czuję, że Twoje serce bije szybciej niż ten bit, to nic bo nasze ręce splatają się mocniej niż mamy energii i błękit co staję się ciemny przy tym co kryjesz w głębi wierz mi, nie ma takiego co nie jadł by z takiej ręki błyszczy nam parkiet z każdym krokiem zbliżam się do Ciebie i nie wiem co robię ciężko się oprzeć coraz bardziej nie wiem co bym zrobił gdyby nie mój immoblilajzer Jula: Wiesz, że mój świat nosi Twoje imię Wiesz, że bez Ciebie sama tutaj zginę Wiem, że ten taniec nie będzie ostatnim Wiem, nie jest po to by dostać oklaski Pewnie, że pewnie trzymam Cię i dajesz się prowadzić to znaczy pewnie, że nie tracisz wiary we mnie patrzysz na mnie, widzisz, idzie nam coraz lepiej myślisz że możemy tak częściej? czuję jak się unosisz, widzę jak wiatr porywa włosy ruch powiek odkrywa oczy słychać tylko oddech widać jak delikatnie stawiasz stopy mimo tego, że Cię mam myślę ciągle, jak Cię zdobyć nasz taniec i ten księżyc co nam światło daje piasek jako parkiet, woda jest muzyką gra na falach w trakcie kiedy nie umiemy przestać zatapiamy się w tym bardziej to nie ostatni taniec możesz być pewna, skarbie nie wierzysz? zapytaj planet one Ci powiedzą prawdę , one Ci powiedzą prawdę Jula: Wiesz, że mój świat nosi Twoje imię Wiesz, że bez Ciebie sama tutaj zginę Wiem, że ten taniec nie będzie ostatnim Wiem, nie jest po to by dostać oklaski Z miliona kroków, jasne, tylko kilka to co nam wokół miga, liczy się tylko wtedy kiedy mnie dotykasz chwytam Cię, pytam się czemu zamykam oczy, i nadal wszystko widać? nie słychać tego co wydaje nam się inne niepotrzebne, chciałbym Ci powiedzieć coś ale boję się, że to przerwę w tańcu nie używam słów skarbie więc uświadomię Ci to gestem każdym głębokim spojrzeniem podnosisz napięcie moja dłoń zsuwa się wolno po twoich biodrach dobra.. wiem że nie łatwo jest to od tak dostać patrzysz mi w oczy, a to nadal wygląda jak prośba nie chcesz żebym przestał, a ja nie chcę żebyś poszła to nie ostatni taniec jest, a Ty jesteś taka gorąca Jula: Wiesz, że mój świat nosi Twoje imię Wiesz, że bez Ciebie sama tutaj zginę Wiem, że ten taniec nie będzie ostatnim Wiem, nie jest po to by dostać oklaski