Większość Holendrów jest zadowolonych z życia. Jedynie najstarsi i niewykształceni są pesymistyczni

Nie tak dawno, z raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych, dowiedzieliśmy się, że Holandia znajduje się w pierwszej piątce, jeśli chodzi o kraje najszczęśliwsze na świecie. Pojawiła się ona w tym zestawieniu jako jedyne nieskandynawskie państwo i wszyscy mieszkańcy kraju, który mieli okazję poznać wyniki badań ONZ, poczuli zapewne chociażby niewielkie ukłucie dumy, że kraj, w którym żyją, tak dobrze prosperuje.

Także Centralne Biuro Statystyczne postanowiło przyjrzeć się temu, jak bardzo mieszkańcy kraju tulipanów są szczęśliwi. W tym badaniu nie brano pod uwagę, tak jak w przypadku ONZ, różnorakich czynników, jakimi były między innymi: PKB na obywatela, korupcja, pomoc socjalna, średnia długość życia czy wolność dokonywania wyborów. CBS postanowiło zwrócić się do samego źródła i przeprowadziło wśród Holendrów ankietę, pytając, czy czują się szczęśliwi i w jakich barwach widzą przyszłość kraju.

Przeważająca większość dorosłych Holendrów jest zadowolona z życia – prawie 90 procent respondentów odpowiedziało, że w ubiegłym roku czuło się zadowolonymi z życia i szczęśliwymi. Nie zmienia to jednak faktu, że co trzecia osoba widzi swoją przyszłość raczej w ciemnych barwach i pesymistycznie uważa, że nie przyniesie ona nic dobrego.

Jeśli chodzi o samą przyszłość kraju, to co prawda ponad połowa ankietowanych uważa, że idzie ona w dobrą stronę, jednak jest to zaledwie 56 procent Holendrów. 35 procent widzi nadchodzące czasy w czarnych barwach, a reszta nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie.

CBS udało się posegregować odpowiadających na korpusy, bazując na ich wieku i wykształceniu. Dało to ciekawy obraz tego, w jaki sposób konkretne grupy ustosunkowują się do zadawanych pytań. Dzięki temu możemy się dowiedzieć, że grupami najbardziej pesymistycznymi są osoby starsze oraz słabiej wykształcone. Młodzi ludzie patrzą w przyszłość optymistycznie. Im młodsza grupa wiekowa, tym więcej w niej optymistów.

Kolejnymi interesującymi grupami wyodrębnionymi przez CBS są obywatele o holenderskich korzeniach oraz ci o zapleczu imigranckim. O dziwo, to ta druga grupa widzi przyszłość swoją i kraju w jaśniejszych barwach, podczas gdy rdzenni Holendrzy nie są wcale tak bardzo pewni tego, że zawsze będzie im się tak dobrze wiodło.