Alternatywa dla Keukenhof. Kwiatowa atrakcja w Niderlandach w okresie pandemii

Chociaż Niderlandy to kraj tulipanów, to mało kto wie, że można w nim podziwiać także niezwykły rozkwit kwiatów wiśni. Skojarzenie z Japonią jest tu oczywiste, jednak park położony w Amsterdamie wcale nie urąga krajobrazom zlokalizowanym na wschodzie. Tu także można doświadczyć prawdziwie wiosennego, a jednocześnie magicznego klimatu.

Bloesempark jest wydzieloną częścią parku Bos w Amsterdamie i znajduje się w nim aż 400 drzewek wiśni. Choć ich rozkwit jest krótki i zwykle trwa zaledwie kilka tygodni, to jest naprawdę niesamowitym widokiem i warto pokonać nawet wiele kilometrów, by to zobaczyć!

Kwiaty, które zachwycają Japończyków, symbolizują nowy początek życia, ale jednocześnie mają ukazać piękno przemijalności. Od wieków są traktowane na dalekim wschodzie, jako rośliny posiadające wymiar niemalże mistyczny.

Zarządcy parku ostrzegli, że w tym roku rozkwit kwiatów pojawi się nieco później niż zazwyczaj. Jest to spowodowane długą zimą, która zaskoczyła Niderlandy. Najlepszy moment do odwiedzenia Bloesempark nastąpi  zatem prawdopodobnie na początku kwietnia. 

Miejsce nie zostanie zamknięte z powodu pandemii, gdyż wydzielona część jest jedynie ułamkiem wielkiego pasu zieleni, jaki oferuje park Bos. Warto jednak wiedzieć, że nie obejdzie się bez nałożenia odpowiednich ograniczeń. Odwiedzający będą kontrolowani przez zarządców (mierzenie temperatury), a ilość osób wpuszczanych na teren parku będzie ograniczona.

Ogrody Keukenhof to jedna z ulubionych atrakcji mieszkańców Niderlandów. To właśnie tam na obszarze 21 hektarów można podziwiać ponad 7 milionów kwiatów cebulowych. Informacja o odwołaniu tegorocznego otwarcia silnie wpłynęła na mieszkańców, którzy tylko czekali, by zobaczyć niesamowity rozkwit tulipanów.

Bloesempark nie jest miejscem, w którym można podziwiać kultowe niderlandzkie rośliny, jednak jest świetną alternatywą dla tych, którzy tęsknią do obcowania z pięknym natury.