TSUE przeanalizuje stanowisko sądu w Amsterdamie.
Fotolia/Royalty free
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpoczął proces w sprawie ekstradycji 32-letniego Polaka. W sierpniu sąd w Amsterdamie podjął decyzję o niewydaniu mężczyzny biało-czerwonym. Powodem miała być wątpliwa praworządność sędziów z Polski.
Rozprawa w TSUE
12 października odbyła się pierwsza z zaplanowanych rozpraw w TSUE, która dotyczy 32-letniego Polaka. Sąd w Amsterdamie nie zgodził się na wydanie Polaka władzom z ojczyzny i sprawa trafiła do organu Unii Europejskiej.
Według informacji zdobytych przez reportera TVN24 sprawa ma zostać rozpatrzona w trybie pilnym.
To oznacza maksymalne skrócenie wszystkich procedur tak, aby trybunał mógł podjąć decyzję w ciągu kilku, kilkunastu tygodni ~ Michał Tracz (TVN24), cytujący informacje zdobyte przez prawników z Luksemburga.
Sierpniowy wyrok
Rozprawa dotycząca Polaka oskarżonego o handel narkotykami została rozpatrzona przez niderlandzki sąd już w sierpniu. Wówczas stwierdzono, że mężczyzna nie może zostać oddany w ręce polskich władz, ponieważ może jego prawo do sprawiedliwego procesu może nie zostać tam zastosowane.
Oskarżony Polak miał kupić 200 kg narkotyków i sprowadzić je do Polski.
Według specjalistów decyzja, jaką podejmie UE, będzie miała znaczący wpływ na to, jak polskie sądownictwo będzie oceniane na arenie międzynarodowej. Jeżeli zakaz ekstradycji zostanie podtrzymany, to przewiduje się, że w dalszej perspektywie Polska może ponieść sankcje z tytułu łamania praworządności.
Zakazana ekstradycja
Na początku września sąd w Amsterdamie tymczasowo wstrzymał ekstradycję do Polski. Podobnie jak w przypadku 32-latka uznano, że niezależność władzy sądowniczej w kraju biało-czerwonych jest wątpliwa. Skierowano odpowiednie pismo do TSUE, które także ma zostać rozpatrzone.
Brak wystarczającej gwarancji sędziów ma jakieś konsekwencje […] Jasne jest, że na razie nie zostaną wydane Polsce żadne inne osoby~oświadczenie sądu do TSUE
Niepokoje związane z Polskim systemem sądownictwa są spowodowane reformami, jakie wprowadziła partia Prawa i Sprawiedliwości w chwili objęcia władzy.
W 2015 roku nastąpił kryzys związany z Trybunałem Konstytucyjnym. Dwa lata później podobne problemy pojawiły się także w kontekście Sądu Najwyższego RP. Władze zmieniły pozycję prawną Krajowej Rady Sądownictwa, również trybu wyboru jej członków.
30-11-2020 23:54
0
0
Zgłoś
25-10-2020 02:23
1
0
Zgłoś
25-10-2020 02:21
1
0
Zgłoś
25-10-2020 02:21
0
-1
Zgłoś