Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

„Tony’s Chocolonely”, najpopularniejsza czekolada w Niderlandach straciła swój prestiżowy status

Anna Soroko

17 lutego 2021 17:22

Udostępnij
na Facebooku
„Tony’s Chocolonely”, najpopularniejsza czekolada w Niderlandach straciła swój prestiżowy status

Czekolada flickr.com/ Marco Verch/ (CC BY 2.0)

Czekolady „Tony’s Chocolonely” mają swoich wiernych fanów nie tylko w Niderlandach, ale także poza granicami kraju wiatraków. Oprócz bardzo kolorowych opakowań i wspaniałego smaku przyciągała ona kupujących także dzięki charakterystycznemu znakowi „slavenvrije chocolade” (czekolada wolna od niewolnictwa). Niestety ostatnio utraciła ona ten prestiżowy status.
testek
Reklama

Fair trade

Produktów slave free nie należy mylić z tymi fair trade, mimo że obie te etykiety wydają się mieć bardzo podobne znaczenie. 

W obu przypadkach chodzi o uświadomienie konsumentom, kto i jakim kosztem wyprodukował daną rzecz. W fair trade chodzi o sprawiedliwy handel i zadbanie o to, aby relacje między osobami dostarczającymi surowców (na przykład rolnikami) a producentami były jak najbardziej sprawiedliwe. 

Kupując produkty z logo fair trade, możemy być pewni, że osoby biorące udział w ich wytworzeniu otrzymały godną płacę, a produkcja była odpowiednio kontrolowana na każdym etapie.

Slave free

Slave free także opiera się na kontroli i zapewnieniu uczciwej i sprawiedliwej produkcji towarów, jednak skupia się głównie na aspekcie tak zwanego, nowoczesnego niewolnictwa.

Mowa tu o osobach zmuszanych do pracy oraz pracownikach dziecięcych, 
Misją organizacji nadających producentom logo slave free jest walka o prawa człowieka i eliminacja nieetycznego, nowoczesnego niewolnictwa z biznesu.

„Tony’s Chocolonely”

Niewiele wielkich firm potrafi udowodnić, że ich produkty powstały w całkowicie humanitarny sposób, bez udziału niewolnictwa. Do niedawna szczycić tym mógł się producent „Tony’s Chocolonely” - informacja o tym, że czekolada jest slavenvrij przez lata widniała wewnątrz opakowania. 

Z prestiżowej listy „Tony’s” został usunięty ze względu na współpracę nawiązaną z innym dużym producentem czekolady belgijskiej, „Barry Callebaut”. Ogromny, międzynarodowy koncern nie jest w stanie udowodnić, że w ich łańcuchu produkcji brak jest dziecięcych pracowników i osób zmuszanych do pracy. 

Jak odkryli dziennikarze z gazety The Times, „Barry Callebaut” została wymieniona w procesie sądowym jako jedna z dużych firm, które w sposób świadomy czerpały profity z wykorzystywania dzieci do pracy na terenie Afryki Zachodniej.
Gość
Wyślij


Bliżej nas