Politycy w Holandii nieustannie zastraszani. Groźby wysyłają im także dzieci

22 maja AD podało do wiadomości publicznej informacje otrzymane z prokuratury (OM). Okazało się, że Specjalny Zespół Zagrożonych Polityków otrzymał w 2022 roku dwa razy więcej zgłoszeń o groźbach skierowanych do władz niż rok wcześniej. Liczba ta wzrosła do 1125 i jednocześnie osiągnęła nowy, niechlubny rekord.

Część osób wysyłających nienawistne wiadomości robi to za pośrednictwem mediów społecznościowych. Twórcy często nie przyznają się do wysłanych gróźb i próbują przekonać służby, że zostali „zhakowani”. Mimo to 889 zgłoszeń zostało ostatecznie uznanych przez wymiar sprawiedliwości za incydenty podlegające karze.

Prokuratura podała, że większość gróźb wysłanych w 2022 roku była skierowana do lidera partii PVV, czyli Geerta Wildersa. Polityk reprezentuje kontrowersyjne poglądy, które nie podobają się wszystkim. Silnie opowiada się za nacjonalizmem oraz eurosceptycyzmem. Dąży do deislamizacji kontynentu, wprowadzenia realizmu klimatycznego i porzucenia polityki różnorodności.

Najmłodsza osoba, która groziła Wildersowi i wysyłała mu nienawistne wiadomości, miała 11 lat. Prokuraturze udało się ustalić miejsce zamieszkania dziecka, a służby podjęły rozmowy z jego rodziną.

Choć prokuratura bardzo często nie może działać w sprawie wysyłanych pogróżek, to 37 incydentów zakończyło się postępowaniem karnym. 127 spraw nadal jest prowadzonych. Najcięższy wyrok zapadł w sprawie mężczyzny, który stał pod mieszkaniem wicepremier Holandii, czyli Sigrid Kaag. „Aktywista” został skazany na pięć miesięcy więzienia.

Prokuratura poinformowała także, że liczba gróźb jest określana na podstawie zgłoszeń wystosowanych przez polityków. Ci bardzo często nie kwalifikują wszystkich nienawistnych wiadomości, jako niebezpieczne, więc faktyczna liczba przestępczych działań może być większa.