Papierosy podrożeją do 40 euro?
Piotr Czerwiński/unsplash.com
Władze w kraju tulipanów konsekwentnie dążą do odsunięcia swoich obywateli od szkodliwego nałogu. Zakazano sprzedaży smakowych e-papierosów, palenia na dworcach kolejowych, w barach i klubach. Obecnie politycy rozważają wprowadzenie jeszcze bardziej radykalnych środków w tej kwestii i mowa o kolejnej podwyżce cen wyrobów tytoniowych.
Kolejna podwyżka
30 sierpnia niderlandzki rząd zapowiedział, że od kwietnia 2024 roku cena papierosów wzrośnie o 1 euro i wyniesie 10 euro za paczkę. Informację podał portal RTL Nieuws, powołując się na źródła zdobyte przez swoich dziennikarzy.
Sekretarz ds. zdrowia publicznego od jakiegoś czasu pracuje nad zmniejszeniem liczby palaczy. Chce pokolenia wolnego od dymu do 2040 roku. Oznacza to, że żadne dziecko nie zacznie wówczas palić
~komentarz RTL Nieuws.
Decyzja rządu została podjęta podczas obrad w sprawie przyszłorocznego budżetu. Przewiduje się, że dzięki zwiększonej akcyzie do skarbu państwa trafi dodatkowe 90 mln euro.
Systematyczny wzrost cen
Niderlandzkie władze zapowiedziały, że będą podwyższać ceny wyrobów tytoniowych systematycznie, co najmniej do 2040 roku. Od 1 kwietnia tego roku cena papierosów zwiększyła się o 1,22 euro. Zakup paczki wiąże się obecnie z wydatkiem około 9 euro. W 2024 roku kwota zwiększy się do 10 euro, a w 2040 do nawet 40 euro.
W 2015 roku cena papierosów w Holandii była tylko nieco wyższa od tej w innych krajach z tą samą walutą. Wówczas za 20 sztuk papierosów można było zapłacić około 6 euro.
Podwyżki cen papierosów są jednym z elementów ogólnokrajowego programu zwalczania nałogu tytoniowego w Niderlandach. Władze wierzą, że wysoka cena papierosów zachęci uzależnionych do rzucenia palenia.
Niebezpieczna alternatywa
Zagrożeniem, na które wskazują przeciwnicy podwyższania akcyzy, jest zwiększająca się popularność e-papierosów. Problem ten jest widoczny przede wszystkim w Nowej Zelandii. To właśnie tam cena za paczkę papierosów wzrosła radykalnie, bo aż do 18.35 dolarów. Nie wszyscy palacze zdecydowali się tam na rezygnację z nałogu. Część osób, szczególnie młodych decyduje się na tzw. wapowanie.
Eksperci z Holandii obawiają się, że stopniowe podwyżki poskutkują rozwojem tego samego problemu w kraju tulipanów. Zainteresowanie e-papierosami w europejskim państwie stale rośnie.
Młodzi ludzie uważają wapowanie za szczególnie modne i smaczne. [...] Widzieliśmy także, że młodzi ludzie, którzy wapują trzykrotnie częściej rozpoczynają palenie papierosów ~Leon van den Toorn, pulmonolog i przewodniczący Holenderskiego Stowarzyszenia Lekarzy Chorób Płuc i Gruźlicy.