Sami nauczyciele ze szkół podstawowych mówią, że ich zarobki są niższe niż kolegów w szkołach średnich, czy rówieśników z tym samym wykształceniem.
“Nie oczekujemy złotych toalet, czy drogich samochodów” - powiedział rzecznik związku Jan van de Ven. “To, czego chcemy jest rozsądne i potrzebne.”
Według AD już ponad połowa holenderskich szkół wspiera strajk, a jedynie 10% zadeklarowało, że jest przeciwko.
Premier Mark Rutte obiecał już, że pieniądze się znajdą, ale na razie nie wiadomo jaka to będzie kwota.
z:dutchnews.nl
To może Cię zainteresować