“Jeden z brytyjskich studentów spał na sofie w jednym z naszych biur… ale w końcu zdecydował wrócić do kraju, bo nie znalazł mieszkania przez kilka miesięcy.”
Organizacja otworzyła linię telefoniczną, na którą mogą dzwonić studenci z problemami mieszkaniowymi. Domy studenckie, odpowiedniki holenderskich akademików, tłumaczą, że studenci zagraniczni przyjeżdżają do kraju na zbyt krótki okres czasu, aby stworzyć jakieś więzi, dlatego nawet tam nie zostają przyjęci.
W Groningen sytuacja jest na tyle poważna, że rada miejska otworzyła jedno z centrum dla uchodźców, w którym studenci mogą spać za 16 euro za noc.
W ubiegłym roku w Holandii studiowało 112 000 zagranicznych studentów, z których część skorzystała z programu wymiany Erasmus.
z:dutchnews.nl
To może Cię zainteresować