Rijkswater wyjaśnia swoje działania tym, że nie robienie nic w sytuacji, gdy poziom morza ciągle się ponosi, a erozja wybrzeża nieustannie postępuje, jest najgorszym możliwym podejściem do problemu.
W latach 2010 i 2011 miała miejsce podobna akcja, jednak średnio co pięć lat wybrzeże Ameland wymaga „dokładania” kolejnych warstw piasku, które są następnie sukcesywnie wymywane przez morskie fale. I tak w kółko.
Pogłębiarki, które wkrótce rozpoczną pracę mają działać na pełnych obrotach 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu, jednak ich obecność nie powinna zakłócać spokoju osób przybywających na plażę. Miłośnicy sportów wodnych powinni jednak być ostrożni i zachowywać dystans do statków.
To może Cię zainteresować