Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wilders i Nowa Prawica razem w Europie

 
 
Prawicowa polska partia KNP zgodziła się na związanie z PVV Wildersa i francuskim Frontem Narodowym, by wspólnie tworzyć anty-europejski front w Parlamencie Europejskim. Taką informację podano w czwartek.


Wilders początkowo sprzeciwiał się współpracy z Kongresem Nowej Prawicy przez wzgląd na „ideologię wolnego rynku” – powiedział w wywiadzie dla Trouw rzecznik partii. Jednak ani Wilders, ani Front Narodowy nie skomentowali jeszcze tego wydarzenia. 

 Nowa Prawica ma skrajnie inny punkt widzenia niż partia Wildersa na kilku różnych płaszczyznach. Polacy sprzeciwiają się małżeństwom tej samej płci oraz chcą legalizacji produkcji i użycia wszystkich narkotyków. Dodatkowo lider KNP, Janusz Korwin-Mikke sprzeciwia się prawu głosu dla kobiet, które według niego „nie są zainteresowane polityką”. 

Decyzja, aby Polacy dołączyli się do sojuszu jest warta uwagi szczególnie ze względu na otwartą wrogość Wildersa wobec polskich pracowników na terenie Holandii. Dwa lata temu uruchomił on gorącą linię, specjalnie w celu zgłaszania „problemów z Polakami.” 

W środę ogłoszono, że brytyjscy eurosceptycy – Ukip – stworzyli sojusz z sześcioma innymi partiami. Włącza się w to także były członek Frontu Narodowego, który opuścił partię kilka dni po wyborach. 

 Wilders i Nowa Prawica razem w Europie
 

 Europa Wolności i Demokracji zawierać będzie 48 członków parlamentu , między innymi z Litwy, Francji, Republiki Czeskiej, Łotwy oraz Szwecji – jak podało do wiadomości BBC. 

Skrajnie prawicowa partia flamandzka, Vlaams Belang, austriacka FPO i włoska Lega Nord także zgodziły się dołączyć do Wildersa i Le Pen. 

 Przyłączenie się Koalicji Nowej Prawicy oznacza, że Wilders i lider Frontu Narodowego Marine Le Pen potrzebują już tylko jednej partii, by sojusz został oficjalnie uznany i by w ten sposób zyskać więcej czasu na przemowy w brukselskim parlamencie. 

 Według zasad Unii Europejskiej, każda grupa musi składać się z co najmniej 25 członków parlamentu z siedmiu różnych krajów. 


 z: dutchnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas