fot:NATASCHA LIBBERT / AFP - Getty Images |
Tajemnicą było zaś to, że lata naprawdę!
Willem Alexander nigdy nie próbował ukrywać swojej obecności w kokpicie. Powiedział, jednak że nigdy nie przedstawiał się pasażerom oficjalnie, chociaż niektórzy mogli poznać jego głos.
Czym najczęściej latał król? Głównie Fokkerem 70. Ale firma, która produkowała ten model zamknęła się w 1996, co oznacza, że wkrótce samoloty te zostaną wycofane. Nie wiadomo, na których liniach latał - Fokkery 70 obsługiwały także trasę Holandia - Polska.
Willem Alexander powiedział, że spróbuje teraz swoich sił jako pilot Boeinga 737, który jest nieco większy, ale najpierw musi zdobyć odpowiednie uprawnienia.
Teraz, jeśli będziecie wybierać się w podróż z liniami KLM, wsiadając do samolotu śmiało możecie zapytać: czy leci z nami król?
z:atlasobscura.com
To może Cię zainteresować