2
W krainie Holendrów, nigdy nie powinniśmy uważać, że ktoś ofiarowuje nam ciasto z okazji naszego święta. Co więcej – nawet nie należy wyobrażać sobie, że po cichu uda nam się uniknąć tej tradycji w miejscu pracy. Jeśli obchodzisz urodziny, to kierownik biura, cały dział HR, a nawet pracodawca z pewnością już o tym wiedzą. A Ty z pewnością stracisz szansę na zawarcie nowych znajomości, czy zaimponowanie współpracownikom, poprzez próbę ominięcia tej niezwykle ważnej normy społeczno – kulturowej. Przynieś własne ciasto, odbierz życzenia i przydziałowe trzy buziaki w policzki i ciesz się swoim świętem!
Standardowym holenderskim ciastem urodzinowym jest zazwyczaj forma słodkiej tarty zwieńczona owocami i bitą śmietaną, powszechnie zwana vlaai. Aczkolwiek różnorodność takich urodzinowych ciast jest duża – może to być appeltaart (jabłecznik), Limburgse vlaai, peperkoek (piernik), a nawet spekkoek (warstwowe ciasto z Indonezji).
Nie jesteś zbyt dobrym cukiernikiem? Nie ma problemu – istnieje nieprzebrana ilość sklepów, które utrzymują się tylko dlatego, że każdy mieszkaniec musi kupić przynajmniej jedno ciasto urodzinowe dziennie. Jest to prosta matematyczna kalkulacja – to ponad dziesięć milionów vlaai rocznie!
źródło: stuffdutchpeoplelike.com
To może Cię zainteresować