“Grzywna może wynieść nawet 1500 euro, a w szczególnych wypadkach sędzia może orzec o konfiskacie samochodów lub całkowitym zakazie przebywania na terenie lotniska.”
Przez ostatnie miesiące na Schiphol istnieje osobny, oznaczony postój taksówek, które posiadają licencję i zgodę lotniska na przewóz pasażerów, jednak problem stanowią kierowcy próbujący w nielegalny sposób zarobić na turystach.
“Nie może być tak, że osoby przybywające do Holandii z całego świata od razu, na samym początku są zaczepiane przez naganiaczy. To złe pierwsze wrażenie.”
Taksówkarze z licencją płacą 50 euro miesięcznie za pozwolenie na postój w wyznaczonym miejscu i dodatkowo po trzy euro za każdego pasażera.
Lotnisko Schipcol i młodszy minister do spraw infrastruktury określają całą sprawę jako “nie do przyjęcia.” Obecne zmiany w przepisach są jedynie tymczasowe, a żeby coś ugrać, trzeba będzie zmienić prawo.
z:dutchnews.nl
To może Cię zainteresować