Sytuacja na drogach zmieni się na gorsze. Kierowcy powinni spodziewać się dużo większych korków

Dane wskazują na to, że przepustowość na drogach nie rośnie wystarczająco, aby wchłonąć spodziewany wzrost ruchu. Tak wynika z raportu Cory van Nieuwenhuizen, minister infrastruktury i gospodarki wodnej. Informacje zostały przesłane wczoraj, tj. 29 listopada, do Tweede Kamer, niżej izby holenderskiego parlamentu.

Problem korków był sygnalizowany wcześniej, a w czasie tegorocznego Prinsjesgad rząd ogłosił, że do 2030 roku łącznie 19 miliardów euro zostanie zainwestowanych na nowe sposoby walki z zatłoczonymi drogami.

Van Nieuwenhuizen w programie Nos Radio 1 Journaal stwierdziła, że duże projekty infrastrukturalne, jak np. ten dotyczący węzła Hoevelaken, zostaną ukończone po 2023 roku. W tym długim czasie realizacji ma tkwić ogólny problem na drogach. Dodała również, że rząd nie jest w stanie nadążyć za wzrostem ruchu.

Według przesłanego raportu, liczba samochodów osobowych w Holandii w 2017 roku wyniosła 8,2 milionów, o 1,2 miliona więcej niż 12 lat temu. Na drogach systematycznie pojawia się również więcej komunikacji miejskiej – autobusów i tramwajów.