Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Problem szkół dwujęzycznych

 
 
Według radnych miasta Amsterdam, powinno się bardziej zachęcać szkoły do wprowadzania edukacji bilingwalnej, czyli dwujęzycznej, tak, by mogły one pomagać dzieciom posługującym się innym językiem w przystosowaniu się do holenderskiego systemu.


Badanie przeprowadzone w tym celu pokazuje, że 45% dzieci zagranicznych pracowników uczęszczało do zwykłych holenderskich szkół, 40% do międzynarodowych, a jedynie 15% z nich pobierało edukację w szkołach bilingwalnych. 

 Okazuje się także, że międzynarodowe szkoły w Amsterdamie mają bardzo długie listy oczekujących oraz bardzo wysokie opłaty, a jedynie 20% pracowników otrzymuje od swoich pracodawców pomoc finansową na częściowe opłacenie czesnego. 

 Szkoły publiczne wydają się być bardzo dobrą alternatywą, jednak 25% z 386 rodziców, którzy wzięli udział w badaniu wyraziło swoje niezadowolenie związane ze sposobem radzenia sobie z dwujęzycznymi dziećmi i przechodzeniem między angielsko i niderlandzkojęzyczną edukacją. 

 Część szkół niekiedy nie chce przyjąć dzieci, które wciąż słabo posługują się językiem niderlandzkim, ze względu na ich możliwe słabe wyniki w testach końcowych, które zaniżają szkołom statystyki. 

 W tym roku holenderski rząd zapowiedział, że już wkrótce szkoły podstawowe będą w stanie przeprowadzać 15% lekcji w języku francuskim, angielskim i niemieckim. 

 Mimo, że coraz więcej szkół skłania się ku edukacji bilingwalnej, małych Nie-Holendrów wciąż czeka długa i trudna droga przez holenderski system edukacji. 

 z: ducthnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas