Informacje o tym wydarzeniu przekazały nawet media polskie. Holenderska para królewska, która w ostatnich dniach przebywała w Moskwie została obrzucona pomidorami przez dwójkę mężczyzn, w czasie gdy zmierzała na koncert do Konserwatorium Moskiewskiego.
Król Willem Aleksaner i królowa Maxima przybyli do Rosji z okazji obchodów czterechsetnej rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między krajami. W sobotę wieczorem w Konserwatorium imienia Piotra Czajkowskiego odbywał się koncert z okazji zakończenia uroczystości. Przed wejściem do budynku w stronę pary królewskiej rzucono kilka pomidorów, z których żaden nie trafił celu. Ukryci wśród tłumu napastnicy krzyczeli także „Krew Dołmatowa na waszych rękach”.
Chodzi tu o postać rosyjskiego opozycjonisty, który w tym roku popełnił samobójstwo przebywając w holenderskim ośrodku deportacyjnym w Rotterdamie. Za winnych tej tragedii stronnicy Dołmatowa uważają zarówno władze rosyjskie jak i niderlandzkie.
Według najnowszych doniesień, dwaj mężczyźni, którzy dopuścili się tego czynu, zostali zatrzymani przez władze, a następnie postawiono im zarzut wandalizmu, za który grozi im do dwóch tygodni pozbawienia wolności.
źródło: tvn24.pl / dutchnews.nl