Obowiązkowe szczepienia dla personelu medycznego? Powód: dużo ofiar grypy, zwłaszcza wśród seniorów

Jak największa ilość zaszczepionych lekarzy mogłaby być jednym z elementów walki ze śmiercionośną grypą – tak twierdzi sekretarz Blokhuis. Jego zdanie popiera największa holenderska organizacja seniorów, KBO-PCOB, szczególnie przez wzgląd na wysokie ryzyko zachorowań wśród osób starszych.

Ostatniej zimy przez kraj przeszła długotrwała epidemia grypy (około 18 tygodni), na którą zachorowało około 900 000 osób. Przez tę przypadłość doszło również do dużego niedoboru personelu medycznego. Jak podaje portal MAX Vandaag, była to najdłuższa plaga poważnego zakażenia dróg oddechowych od 20 lat w kraju.

Kolejną kwestią dotycząca szczepień są same szczepionki – Holandia, jako jeden z nielicznych europejskich krajów, wciąż używa tych trójwalentnych, co oznacza, że w jej składzie znajdują się trzy najczęstsze zabite szczepy wirusa: typu A i jeden typu B. Zespół ds. zarządzania epidemią (OMT), organ doradczy Ministerstwa zdrowia, opieki społecznej i sportu, jak i Centrum kontroli chorób zakaźnych (CIb) postulują o wprowadzenie w kraju czterowalentnych szczepionek, posiadających dodatkowo drugi szczep B. Dzięki temu mieszkańcy mają być skuteczniej chronieni przed wirusem.

Od 2008 roku liczba osób zaszczepionych na grypę spada o kilka procent rocznie, głównie wśród zagrożonych na powikłania ze względu na stan zdrowia lub wiek. W 2017 roku jedynie połowa z grupy ryzyka zdecydowała się na zastrzyk – o 27 procent mniej niż w 2008 roku.