Życie w Holandii
Nowa codzienność w czasach koronawirusa. Do czego musimy się przyzwyczaić?
1
Wyjście do restauracji nie wygląda już tak samo jak kiedyś. pexels.com/Creative Commons Zero (CC0) license/Igor Starkov
Obostrzenia nałożone w Niderlandach z powodu pandemii, od miesiąca są już stopniowo znoszone. Liczba przypadków osób zakażonych diametralnie spadła, ale mimo tego sam wirus wciąż stanowi zagrożenie. Rozprzestrzenianie się go zależy od wszystkich obywateli. Ci, muszą przyzwyczaić się do nowej codzienności i zwyczajów np. do zachowania zasady bezpiecznej odległości.
Jedzenie i picie na mieście
Puby i restauracje zostały ponownie otwarte prawie miesiąc temu, jednak wybranie się do ulubionej knajpki w gronie znajomych nie wygląda już tak, jak kiedyś. Obowiązkowe wypełnienie ankiety na temat stanu zdrowia, dezynfekcja miejsc, zachowywanie dystansu minimum półtora metra, zmieniła postrzeganie lokali przez konsumentów.
Najdotkliwsza wydaje się obowiązkowa, wcześniejsza rezerwacja miejsca. Nikt nie wie, kiedy znów powróci spontaniczne wychodzenie do ulubionej knajpy, lub decydowanie pod wpływem chwili o wejściu do mijanego baru. Wszystkim mieszkańcom pozostało tylko wcześniejsze planowanie.
Dobrą wiadomością jest to, że niewielkie bary i restauracje otrzymały pozwolenie na „wychodzenie” ze stolikami na chodnik i tworzenie ogródków na wolnym powietrzu. Oznacza to więcej klientów, a więc możliwość większych zarobków dla lokali. Dla przychodzących jest to równe ze spędzeniem ciepłych wieczorów na zewnątrz, po długich miesiącach, kiedy wszyscy musieli pozostawać w domach.
Najdotkliwsza wydaje się obowiązkowa, wcześniejsza rezerwacja miejsca. Nikt nie wie, kiedy znów powróci spontaniczne wychodzenie do ulubionej knajpy, lub decydowanie pod wpływem chwili o wejściu do mijanego baru. Wszystkim mieszkańcom pozostało tylko wcześniejsze planowanie.
Dobrą wiadomością jest to, że niewielkie bary i restauracje otrzymały pozwolenie na „wychodzenie” ze stolikami na chodnik i tworzenie ogródków na wolnym powietrzu. Oznacza to więcej klientów, a więc możliwość większych zarobków dla lokali. Dla przychodzących jest to równe ze spędzeniem ciepłych wieczorów na zewnątrz, po długich miesiącach, kiedy wszyscy musieli pozostawać w domach.
Uprawianie sportów
Gdy siłownie, kluby fitness i wszystkie inne lokale sportowe zostały zamknięte, mieszkańcy kraju wiatraków kochający aktywność napotkały wielki problem. Pozostały im jedynie aktywności na wolnym powietrzu, lub ćwiczenia, które można wykonywać w zaciszu własnych domów.
Holendrzy to jeden z najaktywniejszych narodów w Europie. Według ankiety przeprowadzonej przez Komisję Europejską, 80 proc. z nich uprawia sporty takie jak jazda na rowerze, pływanie, chodzenie czy taniec. Na szczęście większość z nich można wykonywać na świeżym powietrzu i jeszcze przez kilka miesięcy, do czasu ponownego otwarcia siłowni i klubów fitness, tak pozostanie.
Holendrzy to jeden z najaktywniejszych narodów w Europie. Według ankiety przeprowadzonej przez Komisję Europejską, 80 proc. z nich uprawia sporty takie jak jazda na rowerze, pływanie, chodzenie czy taniec. Na szczęście większość z nich można wykonywać na świeżym powietrzu i jeszcze przez kilka miesięcy, do czasu ponownego otwarcia siłowni i klubów fitness, tak pozostanie.
Codzienne zakupy
Zachowywanie dystansu przynajmniej półtora metra od innych, w sklepach i galeriach handlowych to podstawowa zasada, o której zawsze należy pamiętać. Także częsta dezynfekcja dłoni jest podkreślana jako bardzo istotna w obywatelskiej walce z epidemią.
Niektóre sieci sklepów wprowadziły dodatkowe zasady. Dotyczy to ograniczonej liczby klientów na terenie marketów, zamknięcia części przymierzalni lub nałożenia limitów na dozwoloną ilość rzeczy do przymierzenia.
Niektóre sieci sklepów wprowadziły dodatkowe zasady. Dotyczy to ograniczonej liczby klientów na terenie marketów, zamknięcia części przymierzalni lub nałożenia limitów na dozwoloną ilość rzeczy do przymierzenia.
Praca
Od połowy marca, wszystkie firmy, które miały taką możliwość, wysłały swoich pracowników na pracę zdalną z domu, tak zwane home office. Stan ten potrwa najprawdopodobniej do początku września, aby nie obciążać publicznego transportu, w którym zachowanie odpowiedniego dystansu jest bardzo trudne. Praca z domu ma swoje minusy, jednak wiele osób uważa ją za fantastyczne doświadczenie i chętnie już wcale nie wróciłoby do biura.
To może Cię zainteresować