Nowo powstałe browary skupiają się na produkcji specjalnych, lokalnych piw, o nazwach takich jak Oersoep (starodawna zupa) czy Oedipus Brewings.
Średnio Holender wypija 72 litrów piwa rocznie, jest to mniej niż w latach 90. ubiegłego wieku, kiedy to średnio w ciągu roku wypijano 90 litrów tego trunku. Spożycie piwa spada rok rocznie na rzecz wina, którego konsumpcja znacznie zaczyna wzrastać.
Wzrost liczby browarów w Holandii jest dobrym znakiem, gdyż w czasie po II wojnie światowej duża ich część zniknęła, ze względu na rozwój Heinekena, który zalał rodzimy i światowy rynek swoją marką i wykupił dużą część małych, rodzinnych browarów. Obecnie sytuacja powoli zaczyna się odwracać, a niewielkie lokalne wytwórnie zaczynają zyskiwać silniejszą pozycję, oferując koneserom nowe doznania smakowe.
Prym w konsumpcji piwa wciąż zajmują Czesi, Holandia jednak jest numerem jeden jeśli chodzi o światowy i europejski eksport tego trunku.
To może Cię zainteresować