Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Nie tylko Heineken!

 
 
Piwo – złoty trunek, dzięki któremu Belgia i Holandia słynne są na cały świat i z dumą mogą prezentować swoje produkty wytwarzane w licznych browarach. W Holandii najbardziej znane marki to Heineken, Grolsh i Amstel, które są taką samą wizytówką kraju jak amerykański McDonald’s czy niemiecki Burger King. To jednak nie wszystko, co oferują światu tak zwane Lage Landen.


W Holandii w tym roku, według najnowszych statystyk, istnieje i działą aż 217 browarów, co jest zauważalnym wzrostem w porównaniu do liczby 123 sprzed dwóch lat. 

Nowo powstałe browary skupiają się na produkcji specjalnych, lokalnych piw, o nazwach takich jak Oersoep (starodawna zupa) czy Oedipus Brewings. 

 Średnio Holender wypija 72 litrów piwa rocznie, jest to mniej niż w latach 90. ubiegłego wieku, kiedy to średnio w ciągu roku wypijano 90 litrów tego trunku. Spożycie piwa spada rok rocznie na rzecz wina, którego konsumpcja znacznie zaczyna wzrastać. 
 grolsz.jpg
 


 Wzrost liczby browarów w Holandii jest dobrym znakiem, gdyż w czasie po II wojnie światowej duża ich część zniknęła, ze względu na rozwój Heinekena, który zalał rodzimy i światowy rynek swoją marką i wykupił dużą część małych, rodzinnych browarów. Obecnie sytuacja powoli zaczyna się odwracać, a niewielkie lokalne wytwórnie zaczynają zyskiwać silniejszą pozycję, oferując koneserom nowe doznania smakowe. 

 Prym w konsumpcji piwa wciąż zajmują Czesi, Holandia jednak jest numerem jeden jeśli chodzi o światowy i europejski eksport tego trunku.
Gość
Wyślij


Bliżej nas