Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najsilniejszy sztorm od 37 lat

 
 
Po analizie wyników pomiarów wiatru przez Weerplaza okazało się, że sztorm, który dotarł w tym tygodniu do Holandii był nie do porównania pod względem intensywności z pamiętnym sztormem z 1990 roku. Wynika z tego, że sytuacja z 28 października 2013 roku była najsilniejszą zawieruchą od 3 stycznia 1976 roku. Klimatolodzy opisują to katastrofalne zjawisko mianem huraganu wszech czasów.


Holenderski Instytut Klimatologii KNMI (Koninklijk Nederlands Meteorologisch Instituut) poddało klasyfikacji średnią prędkość wiatru. KNMI zmierzyło prędkość wiatru w następujących punktach: Schiermonnikoog, Vlieland, Texel. Odnotowana średnia wynosiła aż 11 w skali Beauforta. W pięciu innych punktach pomiarowych prędkość wiatru wyniosła 10 w skali Beauforta, co oznacza dosłownie bardzo silny sztorm. 

Sztorm najsilniej szalał nad Morzem Wattowym. 

Spośród wszystkich stacji pomiarowych, znajdujących się zarówno na lądzie jak i na wodach przybrzeżnych, najwyższą średnią odnotowano w Schiermonnikoog: 30,6 m/s. W roku 1990 najsilniejszy wiatr zarejestrowano w stacji przybrzeżnej IJmuiden - mianowicie 30,4 m/s. 

Według powyższych danych poniedziałkowa burza przebiła tę z 1990 roku i jest jednocześnie najgwałtowniejszą od 3 stycznia 1976 roku. Na Vlieland najwyższa prędkość wiatru wyniosła 29 m/s. 

Najwyższy poryw wiatru wychwycono w Lauwersoog, wyniósł on 152 km/h. Był to najgwałtowniejszy powiew zmierzony kiedykolwiek w październiku. Pod wieloma względami opisywany sztorm jest nie do porównania z tym z roku 1990. Wichura trwała krótko, ale zebrała śmiertelne żniwo: zginęły dwie osoby.
Gość
Wyślij


Bliżej nas