Minister przemawiał i wyrażał swoje zaniepokojenie podczas kongresu dotyczącego wykorzystywania robotów, zorganizowanego przez jego ministerstwo. Powiedział także, że rozwój cyfrowy „jest w punkcie zwrotnym”, a jego „daleko idące skutki stają się widoczne.”
Według Asschera, nowa technologia oferuje Holandii wspaniałe możliwości, jednak szkoły muszą wykształcić w młodych ludziach umiejętności potrzebne do tego procesu „drugiej industrializacji.”
„Czytanie, pisanie i arytmetyka są ważne” – NRC cytuje Asschera – „Ale gospodarka cyfrowa wymagać będzie myślenia koncepcyjnego, szerokiej wiedzy o znakach i złożonej komunikacji.”
To wszystko, jak twierdzi minister, będzie miało najprawdopodobniej negatywny wpływ na warunki pracy klas niższych i średnich, dlatego ważnym jest, by „technologia szła ręka w rękę ze sprawiedliwym podziałem uzyskiwanego bogactwa.”
Rząd nie może tak po prostu zaakceptować faktu, że większość pracy wykonywanej do tej pory przez pracowników, będzie wykonywana przez maszyny – powiedział.
z: dutchnews.nl
To może Cię zainteresować