W związku z rosnącym zainteresowaniem relacji między królewską parą w obliczu nadchodzącego meczu, rządowy serwis informacyjny wystosował oficjalną wiadomość do The Associated Press, zapowiadając, że Willem-Alexander i Maxima nie polecą do Sao Paulo, aby zasiąść na trybunach pośród innych kibiców.
Krótkie wyjaśnienie o co tyle hałasu – Królowa Maxima urodziła się i wychowała w Buenos Aires i jest córką byłego ministra rolnictwa, który pełnił tę funkcję w Argentynie, w czasie dyktatury wojskowej w latach 1976-1986. Z - jeszcze w tamtym czasie księciem – Willemem-Alexandrem poznali się, kiedy pracowała jako bankier w Nowym Yorku.
Komu więc będzie kibicować królowa? Jak wiadomo, publicznie jest zagorzałym fanem swojej przybranej ojczyzny.
Jeżeli Holandii uda się pobić Argentyńczyków, niewykluczone jest, że para królewska ponownie przybędzie do Brazylii, tak jak miało to miejsce, kiedy Oranje mierzyli się z Australią.
To może Cię zainteresować