W sobotę w Astanie Holendrzy pokonali Kazachstan z wynikiem 2:0, ale ich los zależy od finałowych meczy grupy A, które odbywać się będą w tym tygodniu. We wtorek Oranje gościć będzie Czechów - numer drugi w grupie A - ale najistotniejsze w tej chwili jest to, żeby Turkom powinęła się noga.
Przyszłoroczne rozgrywki będą pierwszymi Mistrzostwami Europy, kiedy UEFA zgodziła się na udział nie 16, ale 24 drużynom. W obliczu tej nowości porażka Holendrów będzie nawet bardziej bolesna.
Pociągnie to za sobą nawet inne przykre konsekwencje. Mianowicie krajowe supermarkety stracą na tym dziesiątki milionów euro dodatkowych obrotów. Reklamodawcy także przeznaczą mniej pieniędzy na kampanie o tematyce piłkarskiej.
z: dutchnews.nl
To może Cię zainteresować