Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Co nieco o papierze toaletowym…

 
 
Naturalnie holenderskim. Jedna z niderlandzkich firm produkująca oprogramowanie jest zdeterminowana, by stworzyć środowisko pracy całkowicie pozbawione jakiegokolwiek papieru (czy to w biurze czy w toalecie). Taką informację podaje gazeta Parool. To się nazywa postęp!


Firma Decos w Noordwijk ma już na swoim koncie stworzenie niewymagającego papieru systemu zarządzania dokumentacją, oraz udało jej się wykorzenić wśród pracowników zapotrzebowanie na papier w czasie zebrań. Notatniki i kolorowe karteczki samoprzylepne odeszły w niepamięć, a każda wydrukowana wiadomość jest zwracana z prośbą o wersję elektroniczną. 

Ale teraz Decos postanowiło zrobić kolejny krok w swojej walce z papierem. Zapotrzebowanie na papier toaletowy zostało mianowicie zastąpione przez stworzenie nowego rodzaju toalety, nazywanej „prysznicem toaletowym”, wzbogaconym o strumień wody i suszarkę. „W czasie pogawędek przy ekspresie do kawy koledzy wyrażają zadowolenie” – powiedziała rzecznik firmy, Marcia van Kampen. 

 Co nieco o papierze toaletowym…
 

Geberit Aqua Clean, gdyż tak nazywa się toaletowa nowinka, wyposażona jest w podgrzewane deski, a temperatura wody równa jest temperaturze ciała, tak by była komfortowa w użyciu. 

Co kraj to obyczaj, czas pokaże jak sprawdzi się nowy wynalazek firmy Decos. Teraz pozostaje nam tylko czekać na dalsze informacje. Papier może się nagle skończyć, wody jednak mamy pod dostatkiem. Być może wkrótce czeka nas prawdziwa rewolucja w dziedzinie sanitarnej… :)


 z: dutchnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas