Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Całus zamiast znaczka na walentynki!

 
Wielkimi krokami zbliżają się walentynki. Z okazji tego wyjątkowego święta także holenderskie PostNl, dostarczające paczki i listy, chce sprawić, aby każda osoba przebywająca w kraju mogła poczuć się kochana.


A o co tak właściwie chodzi? 
Jeżeli będziecie chcieli wysłać komuś pocztą walentynkę, wystarczy, że w miejscu znaczka odbijecie na niej szminką… całusa. I to wystarczy. Na ten krótki moment PostNL wciela się w rolę kupidyna. Niestety dotyczy to tylko listów wysłanych w Holandii, nie mających docelowo opuścić granic kraju. 

Odcisk uszminkowanych ust w rogu koperty to jeden z warunków, które trzeba spełnić, aby nasza walentynka dotarła do odbiorcy. Kolejnym jest wysłanie jej przed godziną 17:00, dnia 13go lutego. 

Firma już od kilku dni „naucza” aparaturę skanującą znaczki rozpoznawania pocałunków ze szminki, tak aby wszystko poszło szybko, sprawnie i bez problemów. „Wycałowaliśmy 500 kartek żeby przeprowadzić testy” – powiedział rzecznik PostNL. 

Co roku w Holandii wysyła się około 500 000 walentynkowych listów i kartek. „Ale tak naprawdę ciężko to dokładniej określić, gdyż wyśledzenie ich nie jest łatwe.” – dodał. 

Biegniecie już na pocztę? ;) 


 z: ducthnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas