Z ostatnich danych opublikowanych przez krajową policję wynika, że e-rowery okazały się dość szybko być bardziej “zabójcze” niż motorowery, a liczba wypadków, także tych śmiertelnych rośnie.

Miłośnikami pojazdów okazali się być starsi ludzie, którzy nie muszą wkładać już tak wiele wysiłku w przemieszczenie się z jednego miejsca w drugie i wciąż mogą pozostać przy tym w 100% “holenderscy”.

Na co powinni zwracać uwagę użytkownicy jednośladów, i jakie środki ostrożności - poza obowiązkowym hełmem - powinni podjąć?

Seniorzy, którzy od dawna nie jeździli na rowerze, a także wszyscy, którzy na rower elektryczny wsiadają po raz pierwszy powinni zachować szczególną ostrożność i najpierw przeprowadzić własne “testy” w spokojniejszej i bezpieczniejszej okolicy. Należy także na początku unikać jazdy przy złej pogodzie i po zmroku.

Na rowerze elektrycznym można co prawda jeździć bez hełmu (do 25 km na h). Jest to jednak prędkość jaką osiągają rowery wyścigowe, więc i tak naprawdę spora. A to może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej jeździć w hełmie i ustawić maksymalna prędkość pojazdu do 20 km/h.

Odblaskowe elementy stroju, szczególnie przy złych warunkach pogodowych i nocą to także ważna rzecz. Lepiej się wyróżniać na drodze niż uczestniczyć w wypadku. Działające światła w rowerze to kolejny istotny punkt. Im więcej się świecimy, tym lepiej!

Szerokiej drogi!

z:nieuws.nl