Ajax wywalczył awans do finału tegorocznej edycji Ligi Europy po piekielnie zaciętym dwumeczu z francuską drużyna Olympique Lyon.

W czwartek we Francji końcówka meczu była bardzo nerwowa, zwłaszcza po tym jak 6 minut przed końcem spotkania Ajax musiał bronić się tylko w dziesięciu. Pomimo przeciwności holenderskiej drużynie udało się utrzymać korzystny wynik 3-1 i przypieczętować zwycięstwo w rywalizacji.

Drużyna z Amsterdamu objęła prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie po bramce Kaspera Dolberga, jednak Olympique strzelił trzy i częściowo odrobił straty z pierwszego meczu, przegranego na wyjeździe 4-1. Ostatecznie zaliczka z Holandii wystarczyła Ajaxowi i to właśnie ta drużyna zmierzy się w finale z Machesterem United.

To pierwszy finał europejskich pucharów, który Ajax osiągnął od 1996 roku, kiedy to ulegli po serii rzutów karnych Juventusowi Turyn.

Trener Ajaxu, Peter Bosz powiedział po spotkaniu, że powrót jego młodej drużyny do finałów europejskich rozgrywek jest zwycięstwem piłki nożnej. Kapitan drużyny, Davy Klassen dodał, że jest niesamowicie dumny z drużyny i z tego, że udało im się przetrwać w trudnej sytuacji.

Finał odbędzie się 24 maja w Sztokholmie.

dutchnews.nl