Piętnaście szpitalnych łóżek z materacami, osiemnaście wózków inwalidzkich, krzesło z wagą, krzesła toaletowe, baseny, siedzenia, stoły diagnostyczne, rower kardiologiczny, pompy infuzyjne, wagi dla niemowląt, aparaty telefoniczne i stoliki pod telefony - lista przekazanych przez Szpital Sint-Andries darów jest długa.
Jak powiedział dyrektor szpitala w Tielt, Roger Van de Walle, cztery lata temu w szpitalu wymieniono wszystkie 350 łóżek na nowe, elektryczne egzemplarze. Spora ilość była jeszcze w bardzo dobrym stanie i została sprzedana do domów opieki i osobom prywatnym. Część pozostałych łóżek z chęcią podarowali Szamotułom.
Oprócz sprzętu medycznego do Polski wysłanych zostało też siedemset książek z biblioteki w Tielt. Mowa o książkach po angielsku, niemiecku i francusku, które nie należą już do kolekcji bibliotecznej i które celowo zostały odłożone na bok podczas wielkiej wyprzedaży książek ubiegłego lata.
Tielt i Szamotuły są miastami partnerskimi od 1998 roku.
Moja Niderlandia
To może Cię zainteresować