Foto: gototennis.com |
style="font-weight: normal">Mecz zostanie rozegrany w strojach koloru liliowego. Tajlandczycy przypisują mu właściwości uzdrawiające. To gest dla króla, który jest ciężko chory. Być może w ten sposób polepszy się jego stan zdrowia. Król będzie oglądać mecz na żywo z trybuny. „To moja pierwsza wizyta w Tajlandii. Pogoda jest tu dużo lepsza niż w Belgii" - jak powiedziała Clijsters. Belgijka w Nowy Rok rozegra mecz z Wozniacki, a następnie uda się w kierunku Australii, gdzie od 9 stycznia weźmie udział w turnieju w Sydney. style="font-weight: normal">Wozniacki również bardzo pozytywnie odebrała wizytę w Bangkoku i podkreśliła wspaniały, ciepły klimat. Gra dla króla i spotkanie z premierem są dla niej prawdziwym zaszczytem. Niestety i ona nie będzie mogła pozostać w Bangkoku na dłużej, w połowie przyszłego tygodnia czeka ją kolejny mecz, tym razem w Hongkongu. Z zaciekawieniem czekamy na transmisję meczu pokazowego. Ciekawe, kto okaże się lepszy.
To może Cię zainteresować