Wielu pracowników w Holandii ma problemy z czytaniem, pisaniem i liczeniem

Więcej niż jedna trzecia zatrudnionych w Holandii w niektórych zawodach nie opanowało podstawowej umiejętności czytania i pisania w języku niderlandzkim oraz obliczeń arytmetycznych – wynika z badań Fundacja Lezen & Schrijven, opublikowanych 11 czerwca br. Z tego powodu wzrasta ryzyko wypadków przemysłowych, ponieważ mogą oni mieć problem ze zrozumieniem instrukcji bezpieczeństwa.

Najgorzej wypadają pracownicy z usług sprzątających – nawet 40 procent nie może poprawnie odczytać etykiet znajdujących się na produktach używanych w pracy czy sprawdzić wyznaczoną listę zadań. Ponadto osoby z gorszą umiejętnością czytania i pisania zajmują niższe stanowiska w swoich sektorach, ponieważ są mniej wydajne, pracują wolniej i popełniają więcej błędów. Rynek zatrudnienia ulega niesprzyjającym ich zmianom, a zawody pojmowane zazwyczaj jako „proste”, stały się bardziej złożone, ponieważ od pracowników wymaga się np. sporządzania raportów.

Fundacja Lezen & Schrijven („Czytanie i Pisanie”), która jest odpowiedzialna za badania, we wnioskach idzie także krok dalej: osoby nieposiadające wystarczających umiejętności czytania, pisania czy podstawowych obliczeń matematycznych nie mogą w pełni uczestniczyć w społeczeństwie.

Według danych stowarzyszenia, w Holandii nawet 2,5 miliona dorosłych ma trudności językowe. Fundacja ma nadzieję, że opublikowane wyniki badań zmotywują pracodawców i rząd do większego inwestowania w rozwój pracowników o niskich umiejętnościach.