Praca i pieniądze
Wiele agencji pracy wciąż dyskryminuje kandydatów ze względu na ich pochodzenie
Wiele agencji pracy wciąż dyskryminuje kandydatów ze względu na ich pochodzenie fotolia.com/ fot. Tiago/ royalty free
Reporterzy pewnego holenderskiego programu telewizyjnego postanowili przyjrzeć się problemowi dyskryminacji w agencjach pracy. Niestety okazuje się, że w wielu miejscach na życzenie pracodawcy takie selekcje wciąż mają miejsce.
Zazwyczaj to pracodawcy proszą o selekcję kandydatów
Prawie połowa z 78 biur, do których zadzwonił dziennikarz programu Radar zgodziła się z góry na odrzucenie kandydatur na fikcyjne stanowisko pracy w call centre jeśli do biura zgłosiliby się osoby pochodzące z Turcji, Maroka lub Surinamu.
Odpowiedzi, jakie dziennikarz otrzymał na swoją prośbę selekcji potencjalnych pracowników brzmiały: “Oczywiście, nie możemy dyskryminować, ale weźmiemy to pod uwagę”, czy “Nie powinienem/powinnam tego mówić, ale rozumiem”.
W sumie 14% agencji pracy, z którymi odbyła się rozmowa powiedziało, że decyzja, kogo zatrudnić zależy całkowicie od wytycznych podanych przez pracodawcę. Były jednak także biura, które na selekcję ze względu na pochodzenie stanowczo się nie zgodziły.
Odpowiedzi, jakie dziennikarz otrzymał na swoją prośbę selekcji potencjalnych pracowników brzmiały: “Oczywiście, nie możemy dyskryminować, ale weźmiemy to pod uwagę”, czy “Nie powinienem/powinnam tego mówić, ale rozumiem”.
W sumie 14% agencji pracy, z którymi odbyła się rozmowa powiedziało, że decyzja, kogo zatrudnić zależy całkowicie od wytycznych podanych przez pracodawcę. Były jednak także biura, które na selekcję ze względu na pochodzenie stanowczo się nie zgodziły.
Szukając pozytywów...
Iris Andriessen z rządowego społeczno-kulturowego think-tanku SCP powiedziała, że dane te są bardzo niepokojące, ale w jakiś sposób pokazują jednak zmianę na lepsze. W podobnych badaniach przeprowadzonych w 2011 roku tylko 15% agencji jednoznacznie odrzuciło prośbę o selekcję kandydatów.
“Pozytywnym jest fakt, że liczba ta wzrosła” - powiedziała.
Jurrien Koops z biura pracy grupy ABU została poproszona o komentarz. “To pokazuje nam, że wciąż musimy szkolić naszych pracowników, oraz że dyskryminacja jest poważnym problemem społecznym, którego nie da się rozwiązać jedynie przez informowanie.”
“Pozytywnym jest fakt, że liczba ta wzrosła” - powiedziała.
Jurrien Koops z biura pracy grupy ABU została poproszona o komentarz. “To pokazuje nam, że wciąż musimy szkolić naszych pracowników, oraz że dyskryminacja jest poważnym problemem społecznym, którego nie da się rozwiązać jedynie przez informowanie.”
W ostatnich latach niewiele się zmieniło
Niestety przez ostatnie lata niewiele się w Holandii zmieniło.
Z raportu SCP opublikowanego w 2012 roku wynika, że młodzież o innym pochodzeniu z takim samym CV, akcentem i w takich samych ubraniach jak ich holenderscy koledzy ma mniejsze szanse na znalezienie pracy.
Po zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną Holendrzy otrzymywali pracę w 44% przypadków, podczas gdy u obcokrajowców tylko w 23%.
Z raportu SCP opublikowanego w 2012 roku wynika, że młodzież o innym pochodzeniu z takim samym CV, akcentem i w takich samych ubraniach jak ich holenderscy koledzy ma mniejsze szanse na znalezienie pracy.
Po zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną Holendrzy otrzymywali pracę w 44% przypadków, podczas gdy u obcokrajowców tylko w 23%.
To może Cię zainteresować