Niderlandy wprowadzają zmiany w systemie emerytalnym. To trzeba wiedzieć

13 czerwca niderlandzkie media poinformowały o dojściu do kompromisu wszystkich grup społecznych zainteresowanych zmianami w systemie emerytalnym.

W praktyce oznacza to, że fundusze emerytalne o wskaźniku finansowania ponad 90 procent nie będą musiały obniżyć emerytury. 

Zdaniem rządu taki system będzie najkorzystniejszy i przede wszystkim zaspokoi aktualne problemy na rynku. Oficjalnie wprowadzany zostanie w 2026 roku, ale po uchwale przez parlament, będzie mógł być wdrażany przez firmy już od 2022 roku.

Według informacji podanych przez portal DutchNews.nl w nowym systemie wielkość emerytur nie będzie oparta na wskaźnikach pokrycia i oficjalnych stopach procentowych. Zależeć będzie głównie od zmian, jakie zachodzą na giełdzie. Zdaniem niderlandzkiego ministra spraw zatrudnienia jest to jedyna opcja, która może uchronić kraj przed finansowym kryzysem. 

– Jeśli gospodarka się rozwija, emerytury będą rosły szybciej. Jeśli coś pójdzie nie tak, zrobimy cięcia – powiedział Wouter Kolmees na konferencji prasowej.

Zmiany, jakie zaszły w aktualnym systemie emerytalnym, są spowodowane problemem starzejącego się społeczeństwa.

System emerytalny w kraju tulipanów jest określany jako jeden z najlepszych na świecie. Tezę potwierdziły również badania Mercera, jednej z największych firm konsultingowych. Według ich danych z ubiegłego roku Niderlandy zajmują pierwsze miejsce na całym globie, pod względem wypłaty świadczeń emerytalnych. Pod uwagę wzięto takie czynniki, jak stosunek wysokości emerytury do zarobków obywateli, stosunek do budżetu państwa oraz koszty utrzymania danego systemu.   

W tym samym rankingu Polska znalazła się na 24. miejscu, a analitycy zwracają uwagę, że ten aspekt w kraju biało-czerwonych systematycznie się pogarsza.