Praca i pieniądze
Niderlandy: prawie połowa firm zwróciła się o pomoc finansową do rządu. Raport CBS
Faktyczną pomoc otrzymało 187 000 przedsiębiorstw. Fotolia/Royalty free
Kryzys spowodowany koronawirusem odbił się szczególnie mocno na niewielkich przedsiębiorstwach. W całej Europie zauważono gwałtowny wzrost likwidacji biznesów i nie inaczej stało się także w Niderlandach. Statystki wskazują, że w okresie całej pandemii o zapomogę od państwa prosiło 45 proc. firm.
Niderlandzkie firmy
Według raportu opublikowanego na początku października przez CBS, 45 proc. niderlandzkich firm złożyło wniosek o wsparcie finansowe. Faktyczną pomoc otrzymało 187 000 przedsiębiorstw, a kwoty, o których mowa, były proporcjonalne do wielkości biznesu.
Część przedsiębiorstw otrzymała pomoc, w formie pożyczki, a część w formie bezzwrotnego wsparcia. Ta pierwsza grupa będzie zmuszona do sukcesywnej spłaty pieniędzy, gdy tylko rynek się ustabilizuje.
Najwięcej pomocy potrzebowała branża hotelarska i usługi np. zakłady kosmetyczne czy fryzjerskie. Z kolei regionem, w którym proszono o zapomogę najczęściej, była Limburgia.
Część przedsiębiorstw otrzymała pomoc, w formie pożyczki, a część w formie bezzwrotnego wsparcia. Ta pierwsza grupa będzie zmuszona do sukcesywnej spłaty pieniędzy, gdy tylko rynek się ustabilizuje.
Najwięcej pomocy potrzebowała branża hotelarska i usługi np. zakłady kosmetyczne czy fryzjerskie. Z kolei regionem, w którym proszono o zapomogę najczęściej, była Limburgia.
Kryzys w Niderlandach
Po raz pierwszy oficjalnie o kryzysie w Niderlandach powiedział monarcha podczas tegorocznych obchodów Dnia Księcia.
Wówczas król Willem-Alexander ostrzegł, że sytuacja ekonomiczna Niderlandów może być zła. Nie określił jednak, jak bardzo. Tego mieszkańcy mają dowiedzieć się, obserwując zmiany w obostrzeniach i rozprzestrzenianiu się wirusa.
Monarcha podkreślił też, że problemy finansowe mieszkańców mogą odbić się na finansach publicznych. Te w jego mniemaniu są jednak na razie odporne na działanie koronawirusa.
Monarcha podkreślił też, że problemy finansowe mieszkańców mogą odbić się na finansach publicznych. Te w jego mniemaniu są jednak na razie odporne na działanie koronawirusa.
Budżet 2021
Kryzys, który dotknął Niderlandy jest widoczny również w budżecie państwa zaplanowanym na 2021 rok.
W przyszłym roku państwo planuje wydać więcej niż zarobi. Deficyt budżetowy jest szacowany na 43,5 mld euro, a powodem ma być pandemia koronawirusa. Firmy będą dalej ratowane przed bankructwem, a pomoc socjalna nadal ma działać sprawnie.
Przewidywany wzrost gospodarczy ma wynieść 3,5 proc., a deficyt budżetowy ma osiągnąć wynik 5,5 proc.
To może Cię zainteresować