Zanim spacerowicze postawili pierwsze kroki, na konto Fundacji wpłynęło od sponsorów ok. 150.000 euro. Marsz ten został zorganizowany już po raz czwarty. Radio 2 przeprowadziło całonocną audycję poświęconą temu przedsięwzięciu.
Podczas marszu uczestnicy mogli korzystać z pomocy rozstawionych przy trasie punktów sanitarnych i wolontariuszy, którzy nieśli ulgę każdej zmęczonej stopie i walczyli z powstałymi odciskami. ‘Wcześniejsze doświadczenia nauczyły nas, że zdarzyć się mogą naprawdę różne rzeczy i obecność opieki medycznej i pomocników okazuje się czasem niezbędna.’ mówi rzecznik Fundacji. ’40 kilometrów to nie jest może ogromna odległość, ale niedoświadczonym spacerowiczom może ona sprawić nie lada kłopot.’ dodaje.
Równo z wybiciem północy, na znak burmistrza Ahmeda Aboutaleba i komika Youp van 't Hek’a pochód został wprawiony w ruch. Uczestnicy marszu dotarli do umownego końca marszu (Humanity House w Hadze) w piątek przed południem.
To może Cię zainteresować