Znów te nieruchomości
Podobnie jak w wielu innych krajach dotkniętych kryzysem, również w Holandii poważnie ucierpiał rynek nieruchomości, który w ostatnich latach rósł w dużej mierze dzięki hojnej polityce podatkowej. W kraju, w którym podatki należą do jednych z najwyższych na świecie, odsetki od kredytów hipotecznych można było całkowicie odpisywać od podatku. I jak podkreśla "Financial Times", holenderskie banki ochoczo tworzyły sposoby pozwalające zwiększać odpisy podatkowe.
Ale ceny mieszkań jednoznacznie wskazują, że rynek już się nasycił. W stosunku do rekordowych cen z 2008 r. dziś są one średnio o 21 proc. niższe. Dla jednej trzeciej Holendrów, którzy kupili wówczas mieszkanie na kredyt, oznacza to, że są winni bankom znacznie więcej, niż wynosi dziś wartość ich nieruchomości. To nie koniec złych wieści - według informacji "FT" holenderscy analitycy rynkowi wskazują, że ceny będą jeszcze spadać.
To może Cię zainteresować