Axell,pakowanie ifonów i ipodów - Holandia - s2

Nie wiem co wy macie do tych biur pracy
Jezeli w XXI wieku mozna znalezc stado baranow,zakwaterowac ich w oborze lub baraku a oni poslusznie zapierdalaja to trzeba ich strzyc rowno z trawa.
Tak kiedys jezdzili do pracy murzyni z Afryki,ci chociaz mieli podroz przez Atlantyk za darmo
Dzis swiat poszedl do przodu i sami placa za dojazd .
Zgadzaja sie na warunki uragajace normalnemu czlowiekowi,a pozniej narzekaja na biuro.
A moze po prostu soltys sprzedaje ich za paczke fajek
Btw;
pozdrawiam sile motoryczna portalu

Marek
mam nadzieje ze sie nie obrazisz ale zacytowalem ciebie w przezemnie zaczety Link na zwiaski zawodowe ,tak zeby bylo w jednym temacie
www.mojaniderlandia.pl/forum/view/51/pra..._zawodowe.html#27700
A super wogule bo tej strony abu nieznalem hahahah
pozdr.

Stary, weź się opanuj z tym zamieszczaniem postów z 2010 roku, bo nie wiem, czy zauważyłeś ale są lekko przeterminowane. Tak samo, jak i zdjęcia, które zamieściłeś. Ta Twoja wypowiedź, to jedna wielka lipa. Właśnie wróciłem z NL, znów byłem tam z Axell i wiem, że tego typu lokacji już tam nie ma. Pewnie jesteś jednym z tych, którzy wylecieli z roboty za dragi czy coś w tym stylu i teraz się zwyczajnie mścisz.

Nadal podtrzymuję swoją opinię co do Axell, jest to sprawdzona agencja i napewno można im zaufać. Zresztą jak kolega taki mądry, niech sobie zajrzy tu : http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,19913 i poczyta, a nie wrzuca na forum jakieś stare strupy wypisywane przez rozżalonych nieudaczników.

Wiesz Tom.....Lekko to dziwne,nie uważasz? że zarzucasz komuś wklejanie opinii z 2010 r a sam przez 6msc nie odgrzewałeś tematu .Piszesz że wróciłeś własnie z NL,z pracy z Axell i powiedz;napewno nie miałeś czasu aby tu zajrzeć w temat i ewtl skontrować wpisy skoro jesteś tak zadowolony!?dziwne....
Druga sprawa,strona internetowa którą podałeś za przykład nie jest żadnym wyznacznikiem;każdy tam może wejść i napisać co mu się żywnie podoba,heh
Po następne,to nie widziałem ani nie spotkałem się z przyjacielską agencją pracy.Sam sobie odpowiedz,jak ktoś może być przyjacielski skoro od samego początku jest nastawiony tylko na wyzysk i zysk.No chyba że to iż dostaniesz rower na dojazd i wypłaty bdą w terminie (oczywiście po odliczeniu jakichś tam bzdurnych kar) uważasz za w porządku,no to tak-piszę niepotrzebnie i masz rację....
Na koniec dodam tak tylko-dla Twojej wiadomości....Marek nie mści się,nie wyleciał za dragi i nigdy nie miał do czynienia z pseudoagencjami
Opisuje to co widzi i zna przez te już x lat pobytu tutaj .I zapewniam Cię iż wie zapewnie więcej niż Ty,skoro sam Twój pobyt tu jest mniejszy niż oranżada ma gwarancji,heh
Pzdr