Nie irytuj się. Nie ma potrzeby. Covebo (ocena subiektywna) należy do firm nastawionych na duży, szybki zysk kosztem ludzi, którzy są zmęczeni polską egzystencją i nie sprzeciwią się nawet wykonywaniu tej samej pracy za kilka E mniej niż dostawali wcześniej..z wiadomych powodów. Staram się maxymalnie ograniczyć kontakty z biurem bo atmosfera tam panująca przypomina..hmm..nie, tam poprostu siekiera wisi w powietrzu. A wyścig szczurów..heh, koordynatorzy tracą zdrowie (choć co poniektórzy znają się na swojej robocie ..np. mój,hehe
), ludzie nerwy, a holenderskie szefostwo potrafi perfekcyjnie robić sobie z tego wszystkiego jaja i.. wymawiać "k--mać" "itp" z akcentem godnym pozazdroszczenia. Pozytywy są bo i opieka jest na poziomie, wprowadzenia do pracy (obserwuję to u siebie co kilka dni). Ale Słonko..dziwnym trafem mam porównanie z Adeco, E&A i McDoitem i..z biegiem czasu tam wciąż zarabia się więcej
Opłaty są mniejsze, a personel chyba jednak bardziej odsiewany co wpływa na jakość pracy.
Ja nie mogę narzekać bo mam "ustawione zewnętrznie" warunki i nikt mi do domku nie wchodzi bez pytania ale nie zazdroszczę teraz zaczynającym.
Cały czas czekam na Twoją odpowiedź i może porównanie do innych firemek?
Pozdrawiam