Niestety, w naszych czasach jest wiele ludzi, których od środka wyżera zazdrość. Jest to więc główny powód, dla którego chcą i są w stanie nas hejtować - wyzywać, obrażać, niszczyć. Ale czy musimy się temu dawać? Myślę, że nie. Bardzo trudno jest nie zwracać uwagi na to co mówią o Tobie inni. Te dobre rzeczy są w stanie nas przeogromnie podbudować, a te złe - niestety mogą sprawić, że staniemy się nawet innym człowiekiem. Właśnie to przez te "hejty" zmieniamy się. Chcemy każdemu się przypodobać zapominając o tym jacy jesteśmy i jacy być chcemy. Najważniejsze w życiu jest to, by przypodobać się przede wszystkim sobie, a nie innym. Przecież nikt za was nie umrze.
A więc tak..
Co do hejtów- Nie da się na nie nie reagować, ale powinniśmy umieć odbierać je jako żart odwracając to na swoją stronę. Poza tym zawsze można zaatakować jego bronią. Bronią hejtującego.