Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Strefa9 napisał: jeśli i mucha i Ty jesteście szczęśliwi to jakby nie patrzeć łączy was sporo
O tak, zdecydowanie laczy nas bardzo wiele, oboje na przyklad dazymy do realizacji swoich pasji i zaznawania przyjemnosci, rozkoszowania sie wspanialymi smakami zycia oraz przebywania w towarzystwie interesujacych ludzi, zwierzat i naturalnego srodowiska.
Jedynym zagrozeniem na drodze w realizacji mojej jak i muszej `zyciowej misji`stoi ten sam wrog, ktory poprzez swoja m.in. glupote , fanatyzm i stworzone przez siebie samego destrukcyjne zasady bytu jest jednak wiekszym zagrozeniem dla mnie niz dla brzeczacego owada.
Reasumujac zycie muchy jest zdecydowanie bardziej szczesliwsze niz moje a wracajac do zycia po zyciu, czy ktos z fachowcow w tej dziedzinie moglby mi uprzejmie wytlumaczyc jakie sa moje szanse na bycie mucha po smierci , do kogo moge sie juz zwrocic z prosba o bycie mucha w przyszlosci , jakie sa gwarancje, ze nia zostane i ile ostatecznie to kosztuje?
Strefa9 o ile lubisz takie klimaty a nie znasz jeszcze człowieka - polecam wyjutubować Russella Branda. Ostatnio troche głośniej się o nim zrobiło po tym wywiadzie, gdzie wyśmiewa 'telly nerds' i pokazuje czym jest świat nowości z tv, którymi jesteśmy karmieni na co dzień i większość traktuje jak wyrocznie:
A tu po prostu owned - jako ex narkoman pokazuje jak się powinno walczyć z problemem uzależnień w towarzystwie ludzi, którzy wykształceniem, inteligencją i ogarnięciem w świecie debat socjologicznych powinni go zjeść jednym zdaniem:
Pomimo tego, że pukał Katty Perry, ma aparycję geja-narkoman jest to wg. mnie najciekawsza postać dnia dzisiejszego... Oby tylko przemówił swoją filozofią do jak największej liczby ludzi, która bliska jest Zeitgeistowi, który tutaj tak mocno propagujesz...
Jeszcze jedno:
Albo jeszcze jedno... Należy pamiętać, że jest to tylko gadanina i tak naprawdę nie zmienia życia na lepsze czy gorsze, bo nadal chodzimy do pracy, robimy zakupy, bawimy się telefonami i ślęczymy wieczorami przy laptopach pisząc takie bzdury jak ten tekst... Grunt to człowieczeństwo w życiu i o tym nie należy zapominać... Ale tych zabawek jest ostatnio tak dużo i takie fajne, szybsze, lepsze, że o tym zapominamy... Sałata malejkum, ramenamen, hokus pokus!
MV JURIDISCH - Profesjonalna Pomoc Prawna Zapoznaj sie z opiniami osób które z naszą pomocą uzyskały odszkodowania, wygrały sprawy bardzo trudne, wręcz sprawy, które powinny być już po 5 -ciu latach przedawnione ect... -prawo pracy -prawo najmu -sprawy wypadkowe nie tylko w pracy -prawo budowlane -prawo spółek -prawo spadkowe i inne Zajmujemy sie trudnymi sprawami i do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie ze 100% zaangażowaniem Sprawć na FB: https://www.facebook.com/mvjuridischadvies/ ...
Strefa9 napisał: chcę tylko wierzyć, że wasze smaki życia jednak się różnią od siebie, choć trochę
O smakach i gustach nie zamierzam wnikliwie dyskutowac, zamierzam trzymac sie jednak `metafory muchy` bo dlaczego nie.... muchy?
Wciaz jednak z wielkim zniecierpliwieniem i ciekawoscia czekam na fachowca, ktory gleboko wierzy w `zycie po zyciu` a w Polsce jest ich podobno grubo ponad 90% z wszystkich wierzacych, oraz na wyjasnienie mi moich watpliwosci, np. czy mucha tez ma dusze i czy idzie do nieba.
Ktos z nich przeciez musi to wiedziec.
Ja spróbowałem, ale pizga tak, że nie mogę nic ecie pećnąć, bo mi wiatr resztki rozsądny wywiał...
Pana Brand'a kojarzę FAKtycznie z tego wywiadu, wszelkie polaskie serwisy i inne eciepećki zaspamiły mi życie tydzień temu panem Russelem dość dobrze...
O narkotykach mówi całkiem do rzeczy widać, że się chłopak zna
aczkolwiek nic wielce odkrywczego nie powiedział. Może i powiedział a ja nie dosłyszałem.
Jednak angielski nie jest moim mother tounge...
Jeśli zaś chodzi o media - nic dodać nic ująć...
Rozumie to każdy, kto nie ma telepatora i wpadnie z wizytą do jakiejś "normalnej" rodziny...
tak, ciekawa postać, chcociaż ja się aż tak nie podniecam...
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.