Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

()
Początkujacy
Ciezki momentami ale sadze ze dobrze oddaje nasza polska otwartosc, ze o naszej slynnej goscinnosci juz nie wspomne
Zgłoś wpis
107 Postów
Easy Rider
(Hells Angel)
Stary wyjadacz
Baileys napisał:
Mireczku typowy swiat "ucisnionego polskiego robotnika"z postawa pempka swiata . Niestety swiatopoglady takowych sa bardzo zaciesnione do konca nosa owego pepka swiata .
Ups no imasz ci babo placek my tez przeciez dyskryminanci wredni jak to mozemy nie popierac tej postawy przeciez to wiatraki malowane nieroby powinni naumiec sie polszczyzny i najlepiej jeszcze bez pytan wiedziec co sami maja w takowym formularzysku namazgrac .
tak p.s.
Dzis rozmawialam z polskimi 2 damami na obcasach 9 cm ( i ciemnym lakierem do paznokci przykrywajacym brudne pazury) wyobras sobie doszly do wniosku ze zostaly oszukane przez biuro pracy bo na papierze maja 8.95 a na reke maja 6.50 i nie wiedzialy ze tyle im zostaje po odciagnieciu chaty i ubezp. zdrowtnego .


Prosze,prosze
Wszystko co zdolala zauwazyc Pani Joanna to obcasy 9 cm i brudne pazury
Szacunek i gratulacje spostrzegawosci
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Należy bić w dzwony na alarm gdyż jesteśmy poniewierani, dyskryminowani i prześladowani. No jest to tragedia narodowa. Czego te wszystkie łotry od nas chcą?. Fuj nie ładnie.
Czy jednak na ten problem nie należało by spojrzeć nieco inaczej - bardziej realnie. Zrozumieć w końcu, że to nieszczęście, które nas spotyka rozpoczyna się w innym miejscu z premedytacją nie zauważanym przez nas samych. Przeanalizujmy swoje wszystko to co wiąże się tylko i wyłącznie z nami samymi tzn z Polakami. Jak my traktujemy siebie nawzajem. Jak my i tylko my potrafimy siebie oskarżać wyzywać i poniewierać. Śmiem twierdzić i to wcale nie bez uzasadnienia, że największym wrogiem dla Polaka jest właśnie Polak. Przecież to nie kto inny jak my potrafimy wszystkim innym nacjom wystawiać najgorsze cenzurki. Naszym zdaniem wszyscy, których spotykamy wokół siebie są nic nie warci. Niech tak pozostanie. Zwróćmy jednak uwagę na to jak te inne nacje potrafią ze sobą współżyć. Nie skaczą sobie do oczu z byle powodu. Nie wyzywają się nawzajem przynajmniej publicznie. Nie odgrażają się jak to często na forum bywa - ja Ci wybiję zęby i połamię kości. To co my w stosunku do siebie wygadujemy jest najzwyczajniej w świecie obrzydliwe i paskudne. Zacznijmy sami siebie szanować a wówczas będą nas szanować inni. To słowo "dyskryminacja", którego znaczenia wielu nie rozumie przestanie nam dokuczać. Przestańmy sami siebie dyskryminować i nie obarczajmy swym postępowaniem innych.
Zgłoś wpis
475 Postów
Patboy !!!
(Patboy)
Latający Holender
Oj kunia twoja mac hahahahahahahah niezla jestes ,
wyobras sobie teraz tak jakby kazdy obcokrajowiec tutaj przychodzil do jakiegokolwiek urzedu i chcial zeby mu osobiscie pomoc,mysle ze rozumiesz ze nie jestes tutaj tym jedynym wyjatkiem a raczej kolejna oferma ,jakby wlasnie ci pomogli to by byla odwrotna dyskryminacja hahahaha
W niektorych miastach by musial by byc urzad do pomagania
A najlepsze jest to ze one istnieja.......i sie nazywaja Administratiekantoor tam ci kazdy z wielka checia pomoze od A do Z i moze nawet jeszcze wiecej ,jedynym czym sie mozesz pozniej rozczarowac ......jest ten cholerny rachunek
Zgłoś wpis
475 Postów
Patboy !!!
(Patboy)
Latający Holender
TORNADO napisał:
. Przeanalizujmy swoje wszystko to co wiąże się tylko i wyłącznie z nami samymi tzn z Polakami. Jak my traktujemy siebie nawzajem. Jak my i tylko my potrafimy siebie oskarżać wyzywać i poniewierać. Śmiem twierdzić i to wcale nie bez uzasadnienia, że największym wrogiem dla Polaka jest właśnie Polak. Przecież to nie kto inny jak my potrafimy wszystkim innym nacjom wystawiać najgorsze cenzurki. Naszym zdaniem wszyscy, których spotykamy wokół siebie są nic nie warci. Niech tak pozostanie. Zwróćmy jednak uwagę na to jak te inne nacje potrafią ze sobą współżyć. Nie skaczą sobie do oczu z byle powodu. Nie wyzywają się nawzajem przynajmniej publicznie. Nie odgrażają się jak to często na forum bywa - ja Ci wybiję zęby i połamię kości. To co my w stosunku do siebie wygadujemy jest najzwyczajniej w świecie obrzydliwe i paskudne. Zacznijmy sami siebie szanować a wówczas będą nas szanować inni. To słowo "dyskryminacja", którego znaczenia wielu nie rozumie przestanie nam dokuczać. Przestańmy sami siebie dyskryminować i nie obarczajmy swym postępowaniem innych.

Tornado,no wlasnie czy ktos jest w stanie to mi wytlumaczyc ????
Ja mam na to swoja teorie i jestem przekonany ze nieda sie tego zmienic i moze to podtrwac pare pokolen
Wedlug mnie jest to powodem wychowania twarda reka,cos co w PL jest normalka!
Rodzice uzywaja grozby na kazdym kroku ,przeklinaja co chwile ,bija dzieci ,nawet jak tyko po dupie, sa ciagle pod stresem i sie odbija to na dzieci.
Nieznam polskeigo powiedzenia ale Holenderskie Jong geleerd oud gedaan
A zato Holenderskie dzieci tego nie maja, wszystko sie tu tlumaczy z wielka cierpliwoscia tak dlugo dokad dziecko zrozumie! bez jakiejkolwiek agresji i stesu!
Komunikacja pomiedzy ludzka oraz wychowywanie dzieci ma tu wyzszy poziom cos co powinien sie kazdy Polak nauczyc od Holedrow!!
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Pat. Być może znajdzie się ktoś taki co to zjawisko wytłumaczy. Ja nie potrafię znależć sensownego wyjaśnienia. Nie wiem czy wina leży po tej stronie, o której wspominasz - wychowanie. Przecież jesteśmy dorosłymi i winniśmy zdawać sobie sprawę z tego co jest dobre, co jest złe co akceptowalne a co nie. Trudno ten wątek rozwijać bo przecież zaraz posypią się gromy. Ja mam nieco inne spojrzenie na świat i to wszystko co mnie otacza. Jestem po prostu z innej epoki. Znam swoje miejsce w życiu. Wiem co to jest szacunek i poszanowanie drugiej osoby.
A co najważniejsze za swoje błędy nie staram się obwiniać innych i nie obwiniam ojca za to, że raz kiedyś mi wyprostował fałdy na półdupkach. Jako rozumna istota staram się unikać tego co uważam za złe ze strony tych, którzy kiedyś mnie kształtowali. Jednak co by na ten temat nie powiedział to zawsze pozostanie bez odpowiedzi aktualne pytanie - dlaczego kilka lat temu w Holandii i chyba nie tylko, przeciętnemu Polakowi tutaj przebywającemu żyło się o wiele lepiej i co najważniejsze spokojniej?
Zgłoś wpis
107 Postów
Easy Rider
(Hells Angel)
Stary wyjadacz
Patboy napisał:
TORNADO napisał:
. Przeanalizujmy swoje wszystko to co wiąże się tylko i wyłącznie z nami samymi tzn z Polakami. Jak my traktujemy siebie nawzajem. Jak my i tylko my potrafimy siebie oskarżać wyzywać i poniewierać. Śmiem twierdzić i to wcale nie bez uzasadnienia, że największym wrogiem dla Polaka jest właśnie Polak. Przecież to nie kto inny jak my potrafimy wszystkim innym nacjom wystawiać najgorsze cenzurki. Naszym zdaniem wszyscy, których spotykamy wokół siebie są nic nie warci. Niech tak pozostanie. Zwróćmy jednak uwagę na to jak te inne nacje potrafią ze sobą współżyć. Nie skaczą sobie do oczu z byle powodu. Nie wyzywają się nawzajem przynajmniej publicznie. Nie odgrażają się jak to często na forum bywa - ja Ci wybiję zęby i połamię kości. To co my w stosunku do siebie wygadujemy jest najzwyczajniej w świecie obrzydliwe i paskudne. Zacznijmy sami siebie szanować a wówczas będą nas szanować inni. To słowo "dyskryminacja", którego znaczenia wielu nie rozumie przestanie nam dokuczać. Przestańmy sami siebie dyskryminować i nie obarczajmy swym postępowaniem innych.

Tornado,no wlasnie czy ktos jest w stanie to mi wytlumaczyc ????
Ja mam na to swoja teorie i jestem przekonany ze nieda sie tego zmienic i moze to podtrwac pare pokolen
Wedlug mnie jest to powodem wychowania twarda reka,cos co w PL jest normalka!
Rodzice uzywaja grozby na kazdym kroku ,przeklinaja co chwile ,bija dzieci ,nawet jak tyko po dupie, sa ciagle pod stresem i sie odbija to na dzieci.
Nieznam polskeigo powiedzenia ale Holenderskie Jong geleerd oud gedaan
A zato Holenderskie dzieci tego nie maja, wszystko sie tu tlumaczy z wielka cierpliwoscia tak dlugo dokad dziecko zrozumie! bez jakiejkolwiek agresji i stesu!
Komunikacja pomiedzy ludzka oraz wychowywanie dzieci ma tu wyzszy poziom cos co powinien sie kazdy Polak nauczyc od Holedrow!!


Buhaha ,ale ty jestes glupi Patboy
Ciekawe jak wedlug ciebie ćwoku byl wychowywany Geert Wilders
chyba bez stresowo i bez agresji ,a moze powinien za mlodu dostac porzadne wpierdol
to by go nauczulo szacunku do ludzi
Zgłoś wpis
20 Postów
marek_ams napisał:
polecam rowniez ten film...bardzo prawdziwy niestety
o naszej Polskiej goscinnosci i warcholstwie



film ok zwłaszcza, że nakręcony w moim rodzinnym mieście i kilku moich znajomych się załapało... a co do Naszej gościnności to niestety muszę się z Tobą zgodzić, średnio...
Zgłoś wpis
20 Postów
Patboy napisał:
TORNADO napisał:
. Przeanalizujmy swoje wszystko to co wiąże się tylko i wyłącznie z nami samymi tzn z Polakami. Jak my traktujemy siebie nawzajem. Jak my i tylko my potrafimy siebie oskarżać wyzywać i poniewierać. Śmiem twierdzić i to wcale nie bez uzasadnienia, że największym wrogiem dla Polaka jest właśnie Polak. Przecież to nie kto inny jak my potrafimy wszystkim innym nacjom wystawiać najgorsze cenzurki. Naszym zdaniem wszyscy, których spotykamy wokół siebie są nic nie warci. Niech tak pozostanie. Zwróćmy jednak uwagę na to jak te inne nacje potrafią ze sobą współżyć. Nie skaczą sobie do oczu z byle powodu. Nie wyzywają się nawzajem przynajmniej publicznie. Nie odgrażają się jak to często na forum bywa - ja Ci wybiję zęby i połamię kości. To co my w stosunku do siebie wygadujemy jest najzwyczajniej w świecie obrzydliwe i paskudne. Zacznijmy sami siebie szanować a wówczas będą nas szanować inni. To słowo "dyskryminacja", którego znaczenia wielu nie rozumie przestanie nam dokuczać. Przestańmy sami siebie dyskryminować i nie obarczajmy swym postępowaniem innych.

Tornado,no wlasnie czy ktos jest w stanie to mi wytlumaczyc ????
Ja mam na to swoja teorie i jestem przekonany ze nieda sie tego zmienic i moze to podtrwac pare pokolen
Wedlug mnie jest to powodem wychowania twarda reka,cos co w PL jest normalka!
Rodzice uzywaja grozby na kazdym kroku ,przeklinaja co chwile ,bija dzieci ,nawet jak tyko po dupie, sa ciagle pod stresem i sie odbija to na dzieci.
Nieznam polskeigo powiedzenia ale Holenderskie Jong geleerd oud gedaan
A zato Holenderskie dzieci tego nie maja, wszystko sie tu tlumaczy z wielka cierpliwoscia tak dlugo dokad dziecko zrozumie! bez jakiejkolwiek agresji i stesu!
Komunikacja pomiedzy ludzka oraz wychowywanie dzieci ma tu wyzszy poziom cos co powinien sie kazdy Polak nauczyc od Holedrow!!


Myślę, że problem Polaków nie sprowadza się tylko do sposobu wychowania, bo to są indywidualne przypadki. Mnie też mama raczej "krótko trzymała", a nie szczekam na innych. Problemem Polski jest fakt, że zawsze byliśmy pod piętnem sił "wyższych". Jak nie rozbiory to druga wojna światowa (pochodzę z Oświęcimia, więc coś o tym mogę powiedzieć). Stan wojenny, komunizm, szereg nie udanych reform. Nie jesteśmy ufnym narodem, bo zawsze ktoś nas lał po dupie i knuł za plecami. Często lały nas inne narody w skórze naszych krajanów. Stąd zawsze mamy jakieś pretensje, a zwłaszcza do siebie. Niestety my sami zgotowaliśmy sobie ten los.

Wiecie, często psioczą na Turków jacy to oni nie są, zgadzam się, sam mam pewne zastrzeżenia do tej nacji, ale zauważcie jak oni współpracują w grupie. Były czasy, że cała Holandia była przeciwko nim, ale oni zawsze byli wierni swoim ludziom. Zrozumieli, że w grupie jest siła.Wiem stąd te problemy asymilacji etc. Ale Turek Turkowi zawsze rękę poda, a Polacy skaczą sobie do oczu, ubliżają sobie, a ich zachowanie jest poniżej jakichkolwiek norm społecznych. Narzekają jak to Holendrzy ich źle traktują nie widząc, że większe zło czeka ich ze strony krajana. Gdzie współpraca, wspólna pomoc??

Na potwierdzenie tej tezy zapraszam do innych wątków tego forum gdzie jest cała ilość złej krwi.
Zgłoś wpis


Bliżej nas