Można tu przedstawić swoich pupili.
Nie chodzi mi o ranking, bo to trochę jak z dziećmi: nasze własne są zawsze najpiękniejsze i najmądrzejsze.
Po prostu - napiszcie o swoich zwierzakach, wklejcie zdjęcia.
Oto mój czteromiesięczny Bazyl
Kiedyś była jeszcze Cela, ale podczas naszej nieobecności dzieciaki nie upilnowały i uciekła. A szkoda, gadała, jak najęta (po polsku też!), śpiewała i gwizdała, klęła, jak na przyzwoitą papugę przystało i wrzeszczała "Falubaz!"
Nie chodzi mi o ranking, bo to trochę jak z dziećmi: nasze własne są zawsze najpiękniejsze i najmądrzejsze.
Po prostu - napiszcie o swoich zwierzakach, wklejcie zdjęcia.
Oto mój czteromiesięczny Bazyl
Kiedyś była jeszcze Cela, ale podczas naszej nieobecności dzieciaki nie upilnowały i uciekła. A szkoda, gadała, jak najęta (po polsku też!), śpiewała i gwizdała, klęła, jak na przyzwoitą papugę przystało i wrzeszczała "Falubaz!"