Zgoda? OK, ja tam jestem za, mnie wojenki nie sa do niczego potrzebne.
Nie, zebym przestraszyla sie grozb o doniesieniach na komendzie (kurna, co za PRL-owska retoryka!), ale po prostu jest to nudne i zupelnie bezzasadne.
Umowmy sie, ze nikt nikogo nie bedzie przepraszal, ale zaczniemy z czysta karta.
A wszystkim moim przyjaciolom dziekuje za madre, wywazone wypowiedzi, ktore sa przyczynkiem do tego, ze jednak coraz bardziej chce sie wchodzic na forum.
Dziubole!
Nie, zebym przestraszyla sie grozb o doniesieniach na komendzie (kurna, co za PRL-owska retoryka!), ale po prostu jest to nudne i zupelnie bezzasadne.
Umowmy sie, ze nikt nikogo nie bedzie przepraszal, ale zaczniemy z czysta karta.
A wszystkim moim przyjaciolom dziekuje za madre, wywazone wypowiedzi, ktore sa przyczynkiem do tego, ze jednak coraz bardziej chce sie wchodzic na forum.
Dziubole!